Szukaj

Tito&Tarantula - Satanico Pandemonium - cudo, mimowolnie kojarzy mi się z wiadomą sceną Very Happy

I za cholerę nie mogę odżałować koncertu w tą środę.

raczej noce, ok 9 rano kładłam się spać Very Happy

Jeszcze po drodze gdzieś Chicago było po raz kolejny i 2 dni w Paryżu (ale to na kacu i nie jestem w stanie realnie ocenić Wink

)
W kolejce czekają właśnie Bęk ...

Desperados'y wczoraj, żeby klimatycznie pasowało do Desperado Very Happy

Huh sporo tego było ostatnio, więc tylko te ważniejsze:
Od Zmierzchu do Świtu - komentarz chyba zbędny, jedyne co byłam w stanie powiedzieć po filmie to "ja pierdole." Mistrzostwo. Trzeba ...

A się chyba wybiorę.

No ale należy ciągle wierzyć, że kiedyś zacznie wyciągać wnioski Very Happy

(oby !)

No ogólnie dla ludzkości pożyteczna (ludzie i ja to mówię ?!) Very Happy

Ale ja historię uważam, za jedną z pożyteczniejszych i ciekawszych przedmiotów, ale błagam, nie we wtorek o 1 w nocy Very Happy

Jebać Therę i Kyrenę. Jebać historię.

NEOGOTYK jak już. Chociaż jaka różnica to szczerze teraz sama nie wiem. Very Happy

Huh dobra, przesunęli mi na czwartek, ale to i tak nie zmienia faktu Very Happy

Poza tym miałabym wyzuty sumienia paląc neogotycką budowle Razz

Jebać to, że jutro piszę poprawę z matmy. Pierdolić.

Ale masz numer, chyba, że tego też nie pamiętasz ^^
Ej aż tak źle było? A wyglądało, jakbyś w miarę ogarniał Very Happy

A ja się przymierzam do Szóstego Zmysłu, tylko czasu ni ma.

Pozdrów osobiście. ^^ Swoją drogą ciekawe czy na trzeźwo też masz taki gust Very Happy

Tak, Tarantino rządzi, w piątek robimy sobie seans z moją "zajebistą koleżanką" Very Happy

No ale to piwo to była popita w ilości połowy butelki Razz

Taki eksperyment, że tak powiem.

Autopilot uruchomił mi się ostatnio w czasie powrotu z Kultowej i byłam zaskoczona ;D Ale Żołądkową Miętową i tak dalej uwielbiam.

No ja niestety jeszcze takiego autopilotu sobie nie wypracowałam ;D
A co do picia to uodporniłam się ostatnio na mieszanie alkoholi, z czego jestem niezmiernie szczęśliwa Very Happy

tylko gorzej jak trzeba potem trafić do domu Mr. Green

Jakie veto?! Połączenie tragiczne w skutkach.

Najlepsza i tak wódka z redbullem.! Albo odkrycie roku: wódka z sokiem bananowym. Antyodkrycie roku: gorzka miętowa zapijana piwem. Nigdy więcej.

Adwokat w butelkach 0,2 !

osobiście pomogę. pierdolić.

Angra - Wuthering Heights

No przepraszam, ale nikogo zaciągać do łóżka nie będę siłą Very Happy