Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Iron Maiden   ~   Marzenie...
Hills Runner
PostWysłany: Czw 2:39, 22 Maj 2008 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Wyobraźcie sobie taką oto sytuację..czekamy sobie na otwarcie stadionu przechadzając się po okolicach Stadionu Gwardii, wszyscy się nie możęmy doczekać ,śpiewy Iron Maiden, dzierżymy flagę na koncert itd. a tu nieopodal nie wiadomo skąd zespół wraca sobie ze śniadanka i idzie do hotelu ,to nie jest przy samym stadionie ale bardziej od strony miasta, idą chłopaki do hotelu, Steve,Adrian,Janick,Bruce,Dave i Nicko ,są świeżo po zwiedzaniu Wawy i są od nas i innych grupek fanów jakieś 50-100 m. ....takie sceny mieli fani z Am.Południowej ,gdy koczowali przy hotelach, jeden chłopak z Kamiennej Góry spotkał kiedyś Steva w Praskim MCD ,więc takie rzeczy się zdarzają...ja wiem jedno ja bym tam zwariował, nie wiem czy bym tak nie zemdlał, jakby tak mógł zobaczyć ich ,nie wiem klęknął bym, po rękach całował ,kurwa jak ktoś postronny to czyta pewnie myśli że niezły idiota to pisze..nie wiem, może ,ale ja jakbym np.spotkał Steve na ulicy to bym się zwracał Panie Generale, albo Wasza Wysokość, to samo resztę zespołu ,ale się rozmarzyłem ,to by było cudowne ....

jeszcze taki jeden cytacik z forum Up the Irons

Wiesz... Nie ma reguły, że zawsze się uda, ale jeśli będziesz miły, uprzejmy, uśmiechnięty - słowem zrobisz dobre wrażenie, to nie sądzę by się miało nie udać Wink Trzeba pamiętać, że jeśli z kimś rozmawiasz, to jesteś kimś w rodzaju 'ambasadora' naszego kraju... Oczywiście nie możesz odpowiadać za wszystkich, ale chodzi o to, by czy to Ironi, czy jakiś inny zespół zachowali dobre wspomnienia z wizyty u nas i byli przekonani, że polscy fani są najlepsi na świecie
Oczywiście - wszystko zależy od nich... Czy zechcą z Tobą porozmawiać, zrobić sobie z Tobą zdjęcie, żebyś miał pamiątkę, czy podpisać Ci płyty... Jak my wszyscy - są tylko ludźmi i zwyczajnie mogą mieć swoje 'humory' (kiedyś byłem świadkiem jak jeden polski fan podleciał do Bruce'a i ani be ani me, tylko go obłapił, a do kumpla krzyknął 'rób!!!' Rezultat był taki, że Bruce strząsnął gościa z siebie, powiedział 'spierdalaj!' i... odszedł ) Ale jak powiedziałem - jeśli będziesz miły, będziesz pamiętał o magicznych słowach 'proszę', 'dziękuję' itp. - to musi się udać Wink Miałem to szczęscie spotkać się z rożnymi muzykami - i zawsze mogłem porozmawiać i jak nie fota, to autograf(y), albo i jedno i drugie w zależności od tego ile mieli czasu...

Wracając do Ironów i do spotkania w 2000 roku...
Na początku kiedy pojawili się Nicko i Steve - podszedłem do nich, przywitałem się, podziękowałem za ponowny przyjazd do Polski, powiedziałem parę ciepłych słów i zaczęliśmy gadać...
Steve'owi dałem płytę, którą kiedyś dostałem od kumpla i trzymałem ją na zasadzie ciekawostki - 'Maiden Voyage' - pierwsza płytka Iron Maiden z 1970 roku...
Steve podziękował, i schował do kieszeni...
Nicko:
- To pewnie nasz kolejny bootleg, co?
- Nie, to nie jest wasz kolejny bootleg... Spójrz na tytuły i na zdjęcie, Nick To płyta Iron Maiden z 1970 roku, ale nie waszego, tylko pierwszego...
Steve wyjął płytę z kieszeni i obejrzał...
- Thanks, man... This is fucking strange... I didn't know that...

Za chwilę przywalił się do mnie ochroniarz hotelowy i kazał mi wyjść przed hotel i że niby zaczepiam gości hotelowych...
Wdałem się z tym Panem z małą dyskusję (Steve & Nicko cały czas stali obok i słuchali)...
Mówię do gościa, że w ogóle nie ma takiej opcji, żebym teraz wyszedł przed hotel, chyba, że mnie wyrzuci siłą
Poza tym - mówię: Jakie zaczepia? Shocked Czy Pan widzi, żeby ci goście byli niezadowoleni, albo prosili żebym dał im spokój? Chyba nie, prawda? Są uśmiechnięci, przyjacielscy, zadowoleni... Ale gościu się uparł i kropka... Po części go rozumiem, bo taka jego praca - ale nie lubię jak mi ktoś bruździ
Będąc dźentelmenem - przetłumaczyłem na angielski treść mojej rozmowy z Panem, żeby Steve i Nicko też wiedzieli o co chodzi...

Steve skwitował to krótko:

- Everything's OK... He's a friend of ours... Please leave us...

Pan już mnie więcej nie niepokoił Mr. Green

Potem pojawił się Adrian... Zapytałem się czy byliby tak uprzejmi i znaleźli chwilkę czasu na pamiątkową fotkę... Tak jest, nie ma sprawy - gdzie chcesz żebyśmy stanęli?
- Super! Dziękuję! Ale nie bardzo jest komu zrobić zdjęcia Sad (nie chciałem dawać aparatu Panu z ochrony )
- My zrobimy, a potem się wymienimy, OK? Wink
- OK

Ustawiłem się do zdjęcia ze Steve'm i Nickiem, a Adrian wziął ode mnie aparat...
Stoimy, stoimy, a Adrian się z czymś siłuje i patrzy przez okienko...W końcu: 'Chyba nie działa - nie mogę wcisnąć guzika...'
Ja do Adriana:
- Nie odsłoniłeś obiektywu
- Ups... Sorry... Ja gram na gitarze w Iron Maiden, a nie robię zdjęcia! I wszyscy się zaczęliśmy śmiać

Jeszcze chwilę pogadaliśmy, po czym Steve i Nicko poszli na górę, a Adrian został...
W sumie gadałem z nim prawie pół godziny... Jak mi później powiedział - czeka na kierowcę, bo chce jechać na zakupy - a kierowca (szczęśliwie dla mnie, dla Adriana chyba mniej ) się spóźniał...
Mogiśmy stać i patrzeć się na siebie, albo gadać - wybraliśmy to drugie... W zasadzie Adrian zaczął całą gadkę:

- Skąd jesteś?
- Stąd
- Mieszkasz w tym hotelu?
- Nieeee... W Warszawie
- Aha

Gadaliśmy głównie o grze na gitarze... Był bardzo zadowolony i wzruszony, kiedy mu powiedziałem, że to właśnie pod wpływem jego wspaniałej gry, postanowiłem się nauczyć grać na gitarze, że teraz ja! Mr. Green Powiedziałem, że kiedy gram Ironów, zawsze gram jego partie Mr. Green Udzielił mi kilku wskazówek jak grać niektóre rzeczy...

Potem Adrian pojechał, a ja czekałem na resztę...
Jakiś czas później Bruce wtarabanił się do hotelu razem ze swoimi klamotami... Poleciał do hotelowego sklepu, to ja za mim... Grzecznie poczekałem aż skończy robić zakupy, podszedłem, przywitałem się i gadka-szmatka...
Podpisał mi wszystko, co chciałem - pytam się o fotkę...
- Pewnie! Dawaj! Mr. Green
- Yyyy... Ale może byśmy wyszli na zewnątrz, proszę? Bo w sklepie, to tak trochę nie bardzo, co?
- Dobra

I fotę strzelił nam jakiś chłopak z obsługi hotelu...

Potem Bruce poleciał zawieźć na górę swoje graty, ale już nie miałem czasu się nim zajmować bo wparował Janick... Więc ja do niego... Przywitałem się, znowu 'Welcome to Poland, thank you for coming... Nice to see you again Mr. Green
Przeprosił mnie, że musi pilnie wjechać na górę - ale zaraz zjedzie...
- Będziesz tu siedział? Daj mi 5 minut i do Ciebie zjadę, OK?
- No problem! Nigdzie się stąd nie wybieram! Mr. Green

Jak powiedział - tak zrobił... Nie byłem pewny czy mnie pamięta (bo raczej ciężko jak oni stale widzą tyle twarzy koło siebie ), to pokazałem mu moją z nim fotkę z 1998... - Aaaa... 'Fotograf' Mr. Green miło cię znowu widzieć... Gdzie twój aparat?

- Mam Jan, słuchaj... Nie wiesz gdzie jest Dave? Nie widziałem go wchodzącego...
- Dave już jest na górze... ale śpi... On - rozumiesz - albo gra albo śpi Jak chcesz z nim pogadać, to musisz poczekać, aż się wyśpi, sorry
- OK, nie ma sprawy

- A jakieś fotki, czy autografy dałoby radę, proszę?
- OK - wszystko co chcesz - jak będziemy wychodzili... Ja i Dave znajdziemy cię tylko siedź tu i nie wychodź Wink
- Pewnie! Dzięki Mr. Green

W międzyczasie wrócił Adrian:
- Jak ci idzie? Dorwałeś wszystkich?
- Super, dzięki! Zostali mi Jan i Dave...
- Podpiszą ci Wink To fajne chłopaki
- Wiem Gadałem już z Janem...
- To na razie...
- Na razie...

Po jakimś czasie zjechali Steve, Bruce, Nicko i zaczęli gadać między sobą i ze swoją ekipą...
Później patrzę - idzie Jan i Dave - i walą prosto do mnie:
- Cześć, jestem Dave Sorry, że czekałeś...
- Nie, naprawdę... Nic się nie dzieje... I tak nie mam nic lepszego do roboty Mr. Green
Potem Jan i Dave podpisali mi wszystko, na końcu fotę strzelił nam jakiś gościu ze sztabu Maiden, którego poprosiłem...

Pogadaliśmy chwilę... Czekaliśmy na Adriana...
W końcu zjechał i chłopaki zaczęli wychodzić do busa, który już czekał podstawiony przed hotelem...
Wszyscy wyszli, oprócz Adriana. który koniecznie chciał mnie puścić przodem przez obrotowe drzwi... A ja się uparłem i chciałem puścić Adriana Mr. Green
Wyglądało to mniej więcej tak:

- You first..
- No... After you...
- OK, but you first...

I tak staliśmy przez chwilę i żaden nie chciał wyjść pierwszy Aż w końcu przestraszyłem się, że przeze mnie mogą się spóźnić na koncert i się poddałem

Już na zewnątrz jeszcze raz wszystkim podziękowałem za wszystko, uścisnąłem im graby i zaprosiłem ponownie Mr. Green
Nicko stwierdził:
- Zabralibyśmy cię ale teraz ciasno, chyba, że pojedziesz na dachu!
- Dzięki, ale nie skorzystam
Poradzę sobie...

Było już późnawo - około wpół do ósmej wieczorem - zatem wziąłem taksówkę i pojechałem prosto na Torwar...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 12:00, 22 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


No ja miałem szczęście pogadać z muzykami Grave Diggera, a ostatnio trochę z Józiem Skrzekiem, ale gdybym spotkał Ironów, to prawdopodobnie miałbym kłopoty z wyduszeniem słowa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 12:01, 22 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Aha! A gdy obściskiwałem Paula DiAnno, to jakoś nie protestował Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Czw 14:17, 22 Maj 2008 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


ja miałem tylko okazję zamienic parę słów z chłopakami z Kreatora

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampirek
PostWysłany: Czw 19:23, 22 Maj 2008 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice


A ja się niczym pochwalić nie mogę... Ale historia jest świetna Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 20:02, 22 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


...a Krynio spotkał Paula w kiblu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steve
PostWysłany: Czw 20:34, 22 Maj 2008 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Oj ja Very Happy Dobre... kurna jak to zobaczylem, to potwierdzilo sie że masz coś z głową Krzysiek! Very Happy I za to Cie lubię!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 20:40, 22 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


...ale zawsze warto marzyć!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pon 14:26, 02 Cze 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Kurwa! Uścisnąłem dłoń Paula DiAnno! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 20:29, 02 Cze 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Dobrze, że o tym nie zapomniałeś Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pon 21:37, 02 Cze 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Nigdy nie zapomnę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Iron Maiden

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach