Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Iron Maiden   ~   Ulubiona płyta Iron Maiden bez Bruce'a..

Która najlepsza?
Iron Maiden
40%
 40%  [ 6 ]
Killers
20%
 20%  [ 3 ]
X Factor
40%
 40%  [ 6 ]
Virtual XI
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 15

Nini_Azazel
PostWysłany: Pią 10:27, 02 Maj 2008 
Prowler
Prowler


Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Ruda - Wrocław


Dla mnie zdecydowanie epoka Blaze. Factor X i Virtual XI dla mnie są mniejwięcej na równym poziomie:).Blaze co prawda może niezbyt charyzmatyczny ale power'a w głosie miał/ma;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Pią 10:33, 02 Maj 2008 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


nie no ,wg.mnie Virtual XI odstaję od tych trzech albumów ,ale spoko ,wszystkie cztery prezentują conajmiej dobry poziom ,wokaliści pasują do kompozycji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pią 10:34, 02 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Jak dla mnie DiAnno > Blaze.


ew.


Płyty z DiAnno > płyty z Blazem. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maćko dnia Pią 10:34, 02 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nini_Azazel
PostWysłany: Pią 12:08, 02 Maj 2008 
Prowler
Prowler


Dołączył: 09 Kwi 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nowa Ruda - Wrocław


konkretniej to mi chodziło o twórczość z Blazem w tych latach;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pią 20:25, 02 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Maćko napisał:
Jak dla mnie DiAnno > Blaze.


ew.


Płyty z DiAnno > płyty z Blazem. Wink
Dla mnie tak samo...
Ale wiadomo, że płyty z Blazem są także dobre, bo przecież Maideni knota żadnego nie wypuścili!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ernst_Stavro_Blofeld dnia Pią 20:27, 02 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pią 20:48, 02 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


No właśnie. Nawet najgorsze płyty Maiden są conajmniej 'znakomite', więc o czym my tu właściwie... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steve
PostWysłany: Pią 22:27, 02 Maj 2008 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Głosowałem na Fabrykę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Sob 0:46, 03 Maj 2008 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Factor = czynnik Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steve
PostWysłany: Sob 1:02, 03 Maj 2008 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 11 Lut 2008
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


no racja.. to jakieś matematyczne ztwierdzenie, ale zwyczajnie sie jebnąłem o "y" na końcu. Very Happy

Tak.. zetnijcie mi głowę. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Sob 1:03, 03 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


no tak, a fabryka to factory

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free
PostWysłany: Pon 16:43, 05 Maj 2008 
Moonchild
Moonchild


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Omega


Wybrałam The X Factor za Sign Of The Cross, Man On The Edge i jeszcze parę innych kawałków...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silent
PostWysłany: Pon 17:56, 05 Maj 2008 
Prowler
Prowler


Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


A ja z kolei Iron Maiden wybrałam. Za klimat. I za Phantoma.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Pon 17:58, 05 Maj 2008 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


ja się zgadzam z jedną i z drugą wypowiedzią Wink Dorzucił bym jeszcze Killers i Virtual


zresztą to i tak bez znaczenia... ten zespół był, jest i będzie wielki !

i...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free
PostWysłany: Pon 19:33, 05 Maj 2008 
Moonchild
Moonchild


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Omega


No racja. Że też wcześniej o tym nie pomyślałam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 11:44, 07 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


SamowaR napisał:
ten zespół był, jest i będzie wielki !

i...
chuj!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Śro 13:10, 07 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


DR.NO napisał:
SamowaR napisał:
ten zespół był, jest i będzie wielki !

i...
chuj!
warn za przeklinanie. Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 19:50, 07 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Oczywiście, na Clansmanie <lol>
Dobra! Koniec offtopu
...i...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 20:41, 07 Maj 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


DR.NO napisał:
Dobra! Koniec offtopu
...i...
!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Futureal
PostWysłany: Pon 12:53, 19 Sty 2009 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness


na dziś to debiut,Killers i X Factor stawiam na równi, wszystkie 9/10 ,dla Factora pół punkta za niepowtarzalny klimat

co do porównania debiut-Killers to ciągle się wacham która jest lepsza ,na pewno ostatnio lepiej mi się słucha tej drugiej płyty bo utwory z niej nie są tak zgrane


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Futureal dnia Pon 12:57, 19 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Nie 10:35, 02 Paź 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


Tak warto jeszcze wspomnieć,że Di Anno miał o tyle łatwiejszą sytuację,że na koncertach śpiewał tylko swoje utwory a Blaze musiał sobie radzić z utworami z wszystkich trzech epok. Sytuacja muzyczna może i nawet była trudniejsza z Blazem, to był trochę taki powrót do mniejszego zainteresowania medialnego, choć pozycja Ironów była jednak na tyle wysoka,że potrafili zaprosić na promocję VXI ówczesne gwiazdy piłkarskie.

Ja żałuję troszkę,że się nie załapałem na ten okres z Blazem, musiał być fajny klimat słuchania Ironów wtedy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Nie 22:33, 02 Paź 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


a Blejz śpiewał coś DiAnna, poza Irn Maiden?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 8:01, 03 Paź 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


Wrathchild, Running Free i na kilku koncertach Murders in the Rue Mourge

narazie na żywo nie miałem jeszcze okazji słyszeć, bootlegi bez Bruce'a w składzie znam kiepsko

a zresztą

http://www.youtube.com/watch?v=btbtxb_2cgo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Pon 8:06, 03 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Śro 11:32, 15 Lut 2012 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


jak dla mnie na dzień dzisiejszy między Killers a debiutem jest chyba nawet większa różnica niż X Factorem a Virtualem

Iron Maiden to tak naprawdę takie początki albumem jarają się z reguły ludzie którzy albo słuchają Iron Maiden pierwszy rok i uważają takie w sumie tylko niezłe utwory jak Running Free czy Iron Maiden za najlepsze w historii zespołu albo tacy którzy Ironów nie słuchają z 5 lat i mówią tak z przezwyczajenia. Bo nie wierzę,że dla kogoś takie Running Free może być lepszą kompozycją od Purgatory,Genghis Khana czy Murders in the Rue Mourge.
Phantom of the Opera(tez o niebo lepszy z panem Disco-Polo),Prowler i Remember Tomorrow to 3 naprawdę genialne utwory na tym albumie.

KIllers to przede wszystkim świetne kompozycje i nic dziwnego,żę tak naprawdę lwi pazur zyskały z Brucem jak ,Another Life czy Wrathchild .
Co do tytułego w Killers mam dylemat bo Di Anno wykonuje go znakomicie chyba jakby na przekór swoim punkowym upodobaniom jakby conajmiej ktoś nim sterował-czyste heavy-metalowe zaśpiewy i DOKŁADNOŚĆ.
A sam Di Anno ma tutaj zresztą swój popis życiowy, może obok Prowlera tzn Prodigal Son choć tam i tak przyćmiewają go H i Dave

Tak mi się wzięło na ten post gdy ostatnio kilka osób na forum judasów napisało,że to debiut pod wieloma względami najlepszy album Ironów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ttomasz
PostWysłany: Śro 15:15, 15 Lut 2012 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Cytat:
Iron Maiden to tak naprawdę takie początki albumem jarają się z reguły ludzie którzy albo słuchają Iron Maiden pierwszy rok i uważają takie w sumie tylko niezłe utwory jak Running Free czy Iron Maiden za najlepsze w historii zespołu albo tacy którzy Ironów nie słuchają z 5 lat i mówią tak z przezwyczajenia.

Moim zdaniem gusta nie podlegają schematom Razz
IM słucham pewnie najkrócej, bo od 2008, od początku też wyżej ceniłem debiut.
Cytat:
Bo nie wierzę,że dla kogoś takie Running Free może być lepszą kompozycją od Purgatory,Genghis Khana czy Murders in the Rue Mourge.

Running Free to fajny, lekki utworek , ale na nim się IM nie kończy, mamy jeszcze
Cytat:
Phantom of the Opera(tez o niebo lepszy z panem Disco-Polo),Prowler i Remember Tomorrow to 3 naprawdę genialne utwory na tym albumie.

+ świetne Transylvania i Strange World, a to już 5/8 albumu.

Killers ma sporo momentów i lubię tą płytę, ale w walce na giganty wygrywa dla mnie debiut.

Co do pojedynku Paul vs. Blaze, zdecydowanie ten drugi. Szczególnie ostatnio jeszcze bardziej mnie na "łysego" wzięło.
The X Facotr to dla mnie obok SSOASS i AMOLAD podium całego heavy metalu, trzy przegenialne płyty bez słabych momentów. Nawet dwa ostatnie, na które często się narzeka bardzo mi się podobają.
Na drugim miejscu...Virtual XI, album z jednym słabszym momentem, który wszyscy znamy, ew. doczepić sie lekko można do Eyes of the Stranger, czy Clansmana (po RiR), reszta - kosmos!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Śro 15:50, 15 Lut 2012 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


Clansman nawet ze studio jest świetną kompozycją ...

poza tym ja lubię Angel and the Gambler , bardzo fajny utwór , zawsze go lubiłem ale chyba pod wpływem gadania straciłem na niego kiedyś smaka

Running Free czy Iron Maiden to fajne utwory ale właśnie chodzi mi o to że śmieszy mnie takie gadanie że są to jedne z najlepszych utworów Iron Maiden tylko dlatego że są znane i , że są hitami

a właśnie na Killers jest tyle pięknych momentów no te dwa sola Adriana i Dave z Prodigal Son to bym nawet powiedział że to jeden z najwspanialszych momentów Iron Maiden , przy całym szacunku ale Strange World nie ma takich atutów

to samo Genghis Khan z tą zagrywką Adriana z drugiej minuty , przecież to jest wręcz zapowiedź Somewhere in Time ,wg.mnie np.Trasylvania to utwór dużo gorszy dużo mniej poukładany , mimo że go bardzo lubię

a Another Life z Brucem to kop na miarę Troopera czy Prisonera

no aż mi żal że ludzie nie chcą jej poświęcić więcej czasu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Śro 15:51, 15 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 2
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Iron Maiden

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach