Co tam Krzysiu wPolityce?

Prisoner

Twarde elektoraty PiS i PO/Nowoczesnej to jest dokładnie to samo. Dla tych ludzi polityka to tylko emocje, jeszcze głupio wyrażane. Jedni kochają Kaczora, drudzy go nienawidzą i tematyka, która ich interesuje to tylko symbole. Jestem pewien, że większość tych ludzi co tak chodzi na te manifestacje poparcia czy nienawiści do Kaczora to wcale nie są biedni ludzie. Biednych ludzi interesują tematy gospodarcze, podatkowe itd. To samo jest z dziennikarzami, propaganda jest ta sama, dla jednych rząd Szydło i Prezydent Duda to samo dobro, cokolwiek by złego nie zrobili. Dla innych to samo zło cokolwiek by dobrego nie zrobili. Dziennikarstwo polityczne w Polsce to dno i metr mułu.

Szkoda tylko, że w kluczowych sprawach PiS i PO/Nowoczesna mówią dokładnie to samo

-zależność od USA, w przypadku PiS w skrajnej postacie
-zależność od Niemiec, w przypadku PO/Nowoczesna w skrajnej postaci
-bezrefleksyjne poparcie dla Ukrainy
-utrzymanie złodziejskiego systemu zusowskiego
-podtrzymanie mody na studia, Pis tu chyba jest jeszcze durniejszy
-brak poparcia dla kary śmierci
-brak działań w sprawie kwoty wolnej od podatku
-brak działań w sprawie poprawienia sytuacji pracowników
-pseudo-reformy dotyczące sytuacji demograficznej jak Karta Dużej Rodziny, 500+

Nie ma co, najlepiej nic się od siebie nie różnic ale tak ogłupić i podzielić ludzi, że myślą, że to jakieś starcie sił dobra z siłami zła. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Oba te elektoraty są oparte na starszych osobach i nic dziwnego, że młodszym rzucają jakieś ochłapy w stylu 500+. To osoby w wieku 30-40 lat ponoszą główny ciężar na utrzymania państwa i zasługują na jakichś profesjonalnych polityków.

Więc Janek bardzo żałuję, że w jakikolwiek sposób wypowiadałem się dobrze o PiS. Oni nie zasługiwali na poparcie, tacy ludzie nie zrobią nic dobrego dla kraju. Kolejne zmarnowane 4 lata. Pewnie potem przyjdzie do władzy Petru albo inny klon PO, potem za 4 lata znów PiS i tak jeszcze ze 20 lat będą się bawić. Tylko, że za tą zabawę kiedyś właśnie roczniki lat 70 i 80 zapłacą ogromną cenę.

Administrator (czuj respekt)

Jestem sceptyczny wobec PiS, ale mówienie, że to to samo gówno co po/nowośmieszna, jest przykładem, delikatnie mówiąc, skrajnego idiotyzmu. Jeśli chodzi o Ukrainę to też mnie szlag trafia, że Polska pakowała kasę w ten burdel. pocieszeniem jest jednak to, że PiS się z tego szajsu wycofuje, widząc, iż "król czekolady" naprawdę ma ich w dupie i robi interesy z Putinem (szkoda że się zorientowali późno, ale lepiej późno, niż wcale). Z tego co pamiętam, to Kaczafi pozytywnie wypowiadał się nt "czapy", więc nie wiem, o co Ci chodzi Razz

Tak samo, jak pracę dotyczące podwyższenia kwoty wolnej od podatku i obniżenia CiTu też s ą wtoku (no chyba, że to tylko ściema, ale o tym się przekonamy). oczywiście, te dwie kwestie powinny być priorytetowe. Też jestem sceptyczny wobec rozdawnictwa hajsu na dzieci (inna sprawa, że sytuacja demograficzna w Polsce to naprawdę tragedia). Poza tym, uświadom sobie, Krzysiu, że w samorządach, po sfałszowanych wyborach, wciąż króluje sitwa PO/ZSL, a ludzie często lubią przenosić krzywdy, których doświadczają przez zaniechania/złodziejstwo władz lokalnych, na rządzących krajem. P.s nie offtopuj

Public Enema #1

To jeszcze ja dodam swoje trzy grosze.

W zupełności zgadzam się z Magistrem. Mi w Polsce PiSu żyje się tak samo chujowe jak w Polsce platformy, a pod pewnymi względami nawet gorzej.

Prawda jest taka, że polska polityka opiera się głównie na pewnych symbolach kolektywnych, o które toczy się prawdziwa walka, a istotne rzeczy schodzą na drugi plan. Mowa tu oczywiście o popularnych hasłach jak aborcja, kościół, agenci bezpieki, homoseksualiści etc. To jest granie emocjami i radykalizmem z różnych stron. O uchodźcach nawet nie wspomnę, bo wszyscy wiemy jak to wygląda, Znam paru lemingów, którzy chodzą na manifestacje KODu, ale z drugiej strony Pismeni, mają to na co zasłużyli, bo pierdolenie, że ,,Polska to nie kraj dla cyklistów i wegetarian" wkurwił nawet mnie choć nie utożsamiam się z żadną z tych grup. Z drugiej strony, gdyby PO wygrałoby wybory też byłoby w chuj manifestacji, być może jeszcze groźniejszych. Przypominam, że elektorat tej PiS to ludzie najczęściej 60+, ci sami, którzy prawie pozabijali się w Lidlu jak był karp w promocji.

Co do szumnego programu 500+, dam sobie rękę uciąć, że po paru latach się z tego wycofają (na początku obniżając stopniowo kwotę). To nie jest normalne rozwiązanie. Wyprodukujemy kolejne patologiczne społeczeństwo, bo większość tych ludzi wyda hajs na wódę (nie dziwi mnie to wcale).

Może kolejny projekt to 500 zł dla każdego fana Iron Maiden? Very Happy

Prisoner

Administrator (czuj respekt)

Zwiększaniu dzietności bedzie sprzyjać przede wszystkim stabilnośc zatrudnienia i dobrze płatna praca dla obywateli, a żeby to osiągnąć niezbędna jest repolonizacja przemysłu, ale o tym już wcześniej pisałem, więc nie chcę się powtarzać. Jeśli chodzi o te nieszczęsne 500zł, to też zależy z jakiej strony się patrzy. W warszawce to starczy na kilka drinków w snobistycznym pubie, ale gdzieś na wiochach to jest naprawdę spory pieniądz, wiec może, może, to przyczyni się do poprawy dzietności na prowincjach.

Administrator (czuj respekt)

zrobiłem nowy temat, bo nie wiem czemu Krzysio zaczął napierdalać w dziale "książki"?

Public Enema #1

bo polityka to jedna wielka księga dusz Very Happy

Administrator (czuj respekt)

chyba że tak...

Prisoner

Dzietności nie zwiększa się tak, ze dajesz kasę tym co już mają dzieci tylko maksymalnie ułatwiasz życie tym, którzy dopiero się na to zdecydują. Mam tu na myśli tanie budownictwo mieszkaniowe i ulgi podatkowe.

Wszelkie prognozy demograficzne mówią jasno, że liczba urodzeń będzie spadać, a w okolicach 2030 r. zejdziemy poniżej 300 tys. rocznie. Dla porównania w moim roczniku urodziło się w Polsce 680 tysięcy dzieci. W Twoim już 564 tysięcy i wtedy już mówiono o niżu w Polsce. W 2015 r. urodziło się 372 tysięcy dzieci !
Oczywiście, że trzeba coś robić, ale to co proponuje PiS to nie jest rozwiązanie.
Już napisałem wcześniej co trzeba robić by ludzie decydowali się na dzieci w Polsce.
Myślałem z początku, że PiS to takie tumany ale gdzie tam. Oni są bardzo inteligentni, robią to samo co Obama w USA. To klasyczne kupowanie elektoratu. Obama kupił sobie urzędników, których przyjął za swojej kadencji do pracy, PiS kupi sobie tych, którzy się załapią na 500+. To tym gorzej o nich świadczy.

Administrator (czuj respekt)

Prisoner

Tylko chcieć coś zrobić dla kraju to za mało. Trzeba jeszcze mieć umiejętności. W naszej polityce za dużo jest chciejstwa.

Administrator (czuj respekt)

no Morawiecki (tak, wiem, że bankster) się chwalił ostatnio swoim planem. Szkopuł jest taki, że on wymaga tego, żeby PiS rządził Polską co najmniej 2 kadencje Wink

Public Enema #1

[link widoczny dla zalogowanych]

bardzo ciekawy wywiad, polecam przeczytać w całości. może nie ze wszystkim się zgadzam, ale Pan mówi bardzo mądre rzeczy niekiedy, co się rzadko zdarza akurat w tym środowisku.

Administrator (czuj respekt)

Co do rowerzystów, to ja akurat uważam, że to często piesi mają się za święte krowy i lezą po ścieżce rowerowej, chociaż mają miejsce na chodniku...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
szykują się naprawdę niezłe jaja Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Public Enema #1

Prisoner

[link widoczny dla zalogowanych]

Właśnie dlatego jedyne co czuję do lewo-liberalnych to pogarda. Nie, do lewicy, która zajmuje się prawami pracowniczymi nie czuję pogardy, choć nie zawsze się z nią zgadzam. Do takiej lewicy "leberalnej", która jedynie czym się zajmuje to obrona poprawności politycznej i różnych ciemnych układów. Gdy tacy ludzie widzą, że w rozmowie na argumenty byliby bez szans, zawsze pojawiają się idiotyczne zarzuty o rasizm czy zagrażanie demokracji. Zero konkretów i masa bełkotu.
Przeglądałem program Trumpa i tak na serio to on nie jest ani prawicowy ani lewicowy. Jest to pod tym względem nowa jakość na scenie politycznej, gość jest przedsiębiorcą i nie bawi się w ideologię, która do niczego dobrego nie prowadzi. To może się podobać Amerykanom, którzy pamiętają playboya Clintona, prawicowego nieudacznika Dablju Busha i fanatycznego lewicowego demagoga Obamę. Ta cała histeria przeciwko Trumpowi bierze się z tego, że poważnie zastanawia się nad zablokowaniem TTIP. TTIP to nic innego jak ostatecznie zwycięstwo ponadnarodowych korporacji przeciwko państwom Narodowym. Ostatnio nasz kochany "narodowo-konserwatywny" rząd wyraził poparcie dla tej zbrodniczej hucpy.
Platforma tak samo by to poparła, bo przecież PiS i PO to jest dokładnie to samo. Jedni bardziej wysługują się USA, drudzy Niemcom i to jedyne co te partie różni.

Prisoner

Wszystko co tu pisałem się sprawdziło. Pis i Po to w zasadzie jedno i to samo. 500+ nie miało żadnego wpływu na dzietność. Na rynku pracy jest troszkę lepiej dzięki temu, że na emeryturę poszło pokolenie powojenne i tylko dzięki temu. W polityce zagranicznej dalej brak planu i łaszenie się przed silniejszymi. Do tego tykająca bomba związana ze służbą zdrowia i systemem emerytalnym, a rząd bawi się w bezsensowny socjalizm. Więc niestety 3 lata temu miałem rację.