Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Off topy   ~   Najfajniejsze akcje
Maćko
PostWysłany: Pon 23:00, 05 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Tak sobie pomyślałem że fajnie by było sobie przypomnieć najlepsze akcje jakie odpierdalaliśmy do tej pory.

Sylwester na ul. Zdrowej:

*Janek rozjebany na podłodze od południa do rana
*Krynio wali sobie konia nad ranem, drze ryja że wszystkich wypierdoli
*Maciek (ja) rozjebałem umywalkę
*Turek najebany zasnął pod biurkiem, zamiast poduszki miał 0.7 czystej

Tory na świebodzkim:

*'To nie będzie szkoła przetrwania, tylko to będzie szkoła chlania! I srania! Jebania! Jebania krzewów! Kurwa bedziemy jebali drzewa!...'
*Nie piszę o tym kto ile razy tam zasnął, zerzygał się, zeszczał, itp, bo to była rutyna, taki chleb codzienny
*Wielkie pająki na świebodzkim
*Prawie wpierdol od jakiegoś żula za wpierdalanie śliwek
*Spierdalanie przed policją x100000, w tym jedno moje ulubione jak nie mieliśmy z Mazurem 18stki i jak zobaczyliśmy radiowóz to się zaczęliśmy czołgać pod wagonem, spierdoliliśmy pod fontanne, żeby się dowiedzieć ze radiowóz zawracał

A z takich najbardziej hardkorowych w moim życiu, to chyba wizyta w izbie dziecka za wypicie niecałego piwa.

Chwalcie się! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 23:22, 05 Wrz 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


-Jebać Demokrację, Niech Żyje Autorytaryzm (Wizyta Obcego)
-Nocowanie Kamila w Akademiku i potem jak rano wstaliśmy to ja jakoś wyprowadziłem i potem wchodziłem kilkanascie minut na drugie piętro ,dzień wcześniej wypiliśmy kilka piw, 0,2 absolwenta na spółke,jakieś wina na Torach (temp minusowa)
-Only the Good Die Yound na moście Grunwaldzkim ,idiotyzm do entej potęgi ,zlot w Zmierzchu nawet fajny
-Nocowanie Steve'a w Akademiku, spotakliśmy się w marcu 2008,pogoda zdawała się być ok,ale nagle zaczął napierdalać śnieg, styropian jakiś, poszliśmy pod daszek na Tory wypiliśmy po 3 browce, do jeszcze istniejącego Exodusa po 2 browce potem znów Tory 2 browce, kieliszku wóy w Exo ,Drukarz postawił (bo znalazłem jego katane ,lężąćą ,metr od niego) piwo no i co tu dużo więcej gadać
-wpierdalanie pizzy z Kamilem na meczu Polska-Portugalia w 2007
-słynne chlanie na Szlumpie w 2007 r. gdzie byłem ja,Kamil,Maciek,Świder, ludzie urodzeni wlatach 90 Wink, generalnie było stro, wracaliśmy piechotą na rynek, potem o 3 rano jakaś pizza w Pizza Hut, ja tam zostałem z Kamilem i Puckiem ,nie wiedziałem co ze sobą zrobić, zgubiłem się w tulenu na Legnickiej i poszłem spać do kibla uniwersyteckiego
-jebitne chlanie z Puckiem i Kamilem w grudniu 2007 na Zdrowej ,wypiliśmy po 6 piw i 0,7 Wódy na trzech, jak szliśmy po kolejne zapasy to przyszła własićicellka ówczesna ,Pucek chciał ja krzesłem bić, poprostu masakra, rano nazajuterz jechałem na zajęcia z Angielskiego

-urodziny Janka 2008- idiotyzm idiotyzmów tak debilne chlanie, Tory, byliśmy ja ,Janek,Kami,potem doszedł Steve, co pół godziny gadanie o Ironach jacy są świetni, piw było wypitych jakś po 10 na łeb,jakieś wina, potem Kamil holował Janka a ja jakoś doszedłem do Akademika ,ostro to mało powiedziane

-grudzień 2 dni przed sylwestrem 2007 ,od rana spotkałem się z Maćkiem ,picie mocne, potem Obcy przyjechał, przyszła ferajna, kolejne wypite piwa, rewelacyjny klimat, potem przyszedł pomysł by iśc na Tory, po drodze(tereny dzisiejszej salki prób) Mazur puszczał jakiś Ironów z kom ,wszyscy krzyczeli ,darli ryja ,no i jak wróciliśmy Maciek mi ten zlew rozjebał, fajna impreza

-zlot w Whisky Bar 2007, nie zaliczam ,jakiś koncert z trasy World Slavery Tour ,ja w dobrej formie,reszta też, przyszedł Borys ,czasy pierwotne

-styczeń 2007 ,spotkaliśmy się pod Fredrem, ja,Maciek,Kamil,Janek,Rokitka ,poszliśmy do Korka tak Boro na Inifnite Dreams przypalił włosy Jankowi, potem do Exo, wielkie picie ,wcześniej w deszcu picie pod Whisky Barem ,i na końcu w II latce nocowałem Janka
wspaniały dzień

-chlanie tydzień przed OStravą, gdzie Maciek się ostor upił a ja cały czas mówiłem, ale on się ZAJEBAŁ, to było na torach , byłem ja,Maciek,Kamil i Danielśmieszen picie

-z późniejszych Juwenalia 2009, piłem z Jankiem od rana w zasadzie,siedziemy sobie na Opatowicach po 4 piwach a tu Daro dzwoni mówił przyjde, przynosi ileś tami piw ,i potem co dajemy na wóde...idziemy po pół litra ale Darek upiera się na 0,7 ...byliśmy martwi, j Daro i ja wyjebaliśmy się z tej górki na Polach Marsowych, Janek pamięta jaki to był jazz

-Urodziny Janka 2010, chora impreza, od rana z Jankiem i Darkiem biegaliśmy po Wrocku i krzyczeliśmy utwory IM, przez 10 minut dosłownie na MOście Grunwaldzkim ,ludzie się na nas gapili, w akdemiku Zodiak wypiliśmy po 10 piw gdzieś i potem z litr wódki ,wszyscy byli trupami a Darek z okna krzyczał do ludzi Iron Maiden

więcej nie pami etam
-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pon 23:31, 05 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


dobre jeszcze było jak jechaliśmy do berlina na iron maiden i darek sikał do butelki, nie trafił i naszczał borysowi na nogawke. i tekst borysa: 'o kurde, coś mi leje na nogawke... a! to Daaaarek! Daro! Daro to mój kumpel! Lej sobie Daro, lej!'

Albo jak kiedyś o 7 rano w sobote przyszedł do mnie krzysiek i poprosił o kapuśniak (akurat miałem!), bo sie zbudził na przystanku koło hallera i ma zajebistego kaca

wyjazd na saxona do warszawy pare lat temu - tu kamil więcej napisze, bo ja mam dziure w głowie

tak samo jak wyżej, tylko ze masters of rock 2010 - chyba jeszcze nawet z bielan nie wyjechaliśmy a już się zaczęło! ludzie normalni, w miarę trzeźwi, tylko maciuś i kamilek napierdalają się kukurydzą i najebani drą ryje że są jedi i muszą się tłuc...

i mój faworyt: najebany Pucek wypierdala się na koncercie na perkusje!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 23:31, 05 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


już pisałem o czerwcowej, całkiem spontanicznej pochlejawie z Darem, która skonczyła się malowniczo zarzyganą podłogą (mnie djabełek Dżordż na zakończenie podkusił jeszcze na pół litra żubrówy, do browarów).
poza tym moje 19te urodziny, ale to wszyscy (poza mną) pamiętają, więc nie będę się rozpisywał
z drobniejszych to tańczenie przy Kissach na golasa na żmigrodzkiej, przerwane wejściem tej głupiej cipy z sąsiedniego pokoju, szczanie obcym ludziom w bramie (po moim powrocie z Austrii, gdy się z Darem trochę "zaprawiliśmy" - najśmieszniejsze było wybiegnięcie jakiejś rozwrzeszczanej baby i jej pyskówka z Darkiem), jazda ze Stiwem we dwójkę na darkowym rowerze po wyspie słodowej i cała seria z akademika (perłą w koronie było "do widzenia ślepa Gienia" wypowiedziane przez Krzyśka do wkurwionej portierki). jak sobie coś jeszcze przypomnę, to dopiszę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 23:37, 05 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Krzysiek, a pamiętasz moje urodziny w 2009tym (ale ładna pani, zaraz ją ....) i nasz powrót z pochlejawy w saloniku, dzień przed juwenaliami 2009?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 23:46, 05 Wrz 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


a średnio te urodziny dobrze wspominam

było jeszcze parę rewelacyjnych spotkań

koncert Blaze'a 2009, do your like Mussolini do gitarzysty Rain ,Włocha, przytulanie się do Blaza'a i zaintonowanie mu Bloodon World Hands a potem ostere chalnie za 20-latką

-ogólnie wizyta Obcego w 2007 we wrześniu,picie od 14 do 1rano
-pamiętam też jak zadzwoniłem w 2007 r. do Kamila i wpadł w Marcinem Jacobsonem do Borysa i żesmy podpici Darli refren z Prisonera na LEgnckiej

-pamiętam też jak Kupsztal mnie spotkał z Jankiem i postawił po 2 okocimy i potem pojechaliśmy na Zmigród z wódką i piwmai,a Darek przysypiał

-też było dobre jak z Jankiem,Stevem i DArkiem słuchalis,my po kolei na słuchacwakch Final Frontier potem na rynku w swidnicy piwlismy piwo,mnie sprzedawdzyny w Zabce oskarzynala o kradzież


-albo jak z Darkiem i Jankiem w kwietniu 2010 omawialismy na Grunwadzlkie przechadzajac sie z piwami kazdy kawałek IM, tekstwoo i muzyczie, Darek sie tak wczuł a ja zawsze a MUZYCZNIE, a muzycznie do niego, i potem jak wpadłem do akademika to tam wóde rozlewali,a byłem juz po 7 czy 9 piwach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 23:48, 05 Wrz 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


a Macko pamietasz tego Górala przed Budasztem,na Torach,haha

albo jak spotkaqlismy sie z Darkiem i Puckiem pod Fredrą i rozklejalismy plakaty i podmonopolem na Pl. 3 maja słuchalismy Isle of Avalon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pon 23:53, 05 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


ten góral był pojebany, pamiętam że wtedy strasznie lało! a to prawda że zanim Cie wzieli na wytrzeźwiałke to piłeś z 50cio letnim AKowcem? ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 23:57, 05 Wrz 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


i z Darkiem

to były takie serie

2 piwa z Darem na Torach
2 piwa z Darem na Niemewicza
2 piwa z Darem na Słodowej (fuj!)
2 piwa z Darem przed Zmiechłem
i przuszedłm ten AKowiec i Darek kupół wódę i potem niewiele pami etam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Śro 5:40, 07 Wrz 2011 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


-wyjazd na Saxon do Warszawy, gdzie jeszcze spotkaliśmy Siergieja i Bolka, no takiej alkoholowej masakry to po prostunie da się opisać, to cud że pamiętam Saxon
- ten sam miesiąc, trochę wcześnej : mój powrót z Serbii, zaprosiłem Maćka do siebie na wódkę, ale jakiś taki dzień był że ojebaliśmy LITR wódki na dwóch. Co się po tym działo, nie pamiętam, wiem że obudziłem się najebany we własnym łóżku, w skórzanej kurtce i obłoconych butach

- no i jeszcze zajebiste chlanie jakoś na 3 maja któregoś tam roku, jak daliśmy całą swoją kasę Darkowi żeby kupił browary,a później zrobiliśmy ognisko na szlumpie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Śro 8:44, 07 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Dodam jeszcze ekstremalne upodlenie w jarogniewicach, minę Bartka następnego dnia jak złapał się za głowę i zrzygał Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Śro 18:28, 07 Wrz 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


a pamiętacie jak słuchaliśmy na Live after Death? tyllko biegałem po piwa,potem spałem u Kamila i zrobiliśmy 0,5 litra

jeszcze było genialne jak z Darkiem pojechałem na Beliany, wypilismy półwódek ,po 2 wina i kilka piw ,Ewru buyłprzerazony jak nas zobaczył gdy wrócilismy

albo chlanie z Jankiem gdy polismy od rana ,zaczeło sie niewinnie,tak jeszcze jedno,jeszcze jedno, od Niemcewicza,po Podwale po Tory znowu Niemcewicza, z 6 piw i półwódek na dwóch i potem wpadlismy na waszą salke prób wtedy na Metaliow ćócwww


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 20:27, 07 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


HillsRunner napisał:
albo chlanie z Jankiem gdy polismy od rana ,zaczeło sie niewinnie,tak jeszcze jedno,jeszcze jedno, od Niemcewicza,po Podwale po Tory znowu Niemcewicza, z 6 piw i półwódek na dwóch i potem wpadlismy na waszą salke prób wtedy na Metaliow ćócwww
zajebiste było! pamiętam jak świętowaliśmy wtedy z Piotrkiem przegraną japonii (już nawet nie pamiętam, kto im wjebałSmile ), a potem chyba skądś się Ewru w tramwaju pojawił...
fajna jeszcze była popijawa z Bolkiem, gdy mieliśmy się spotkać "na jedno piwko", a skończyło się odprowadzaniem najebanego go do jakiegoś nocnego autobusu. i jeszcze Twój tekst do Blondyny "my jesteśmy fanami soczku Very Happy" potem oczywiście rzygańsko. pamiętam że przechlałem wtedy całą swoją kasę i pożyczałeś mi na bilet do domu.
picie z Darkiem Fronczakiem wódki pod śmietnikiem, przy temperaturze ok. -15 też było fajne. nie zapomnę miny tego dziadka, który wyrzucał śmieci, akurat wtedy, gdy Ty lałeś. Potem, gdy przyszedłem najebany do akademika, to współlokatorzy robili mi foty i nagrywali moje gadki o zrobieniu lachy Ringo Starrowi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pią 9:53, 23 Wrz 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


genialna też była projekcja Live after Death w Multikinie,coś niezapomnianego i dziwnego też,bo nie szło się upić potem

albo 19 stycznia 2007 r. jak piliśmy chyba w sześciu miejscach, obskoczyliśmy Korek, Whisky Bar, Exodus ,Tory bodajże ,pamiętam zresztą ,że nie było strachu pić na fosie, lał deszczy, Borys zrobił taki dziwny ryk na Infinite Dreams i ogólnie było fajnie

a pamiętasz Maciek jak mieliśmy jeszcze długie włosy i byliśmy młodzi,heh na promocji A Matter of Life and Death w 2006 r. dobra akcja też ,mimo,że praktycznie nikt wtedy nie pił...ja pamiętam że dzien wcześnień mocno dałem w palnik i obudziłem się o 3 rano tam na ogródkach pod Wagonem ,piłem z Darkiem heh

apropo Darka to też było świetne chlanie jeszcze w 2005 r. jak nie miałem gdzie spać i oni przyszli z bratem i zaprosili mnie,zrobiliśmy chyba litr wódki i kilkanaście piw, oglądając Visions of the Beast, ach to były czasy

i oczywiście Szlumpa w maju 2008 ,przeżyła pewnie wiele,ale te chlanie z 3 maja to było coś chorego ,wypiliśmy tam ze 120 piw wszyscy jak nie więcej

co do niezapomnianego 2007 r. to oczywiście też chlanie u Tulipanka ,dobry też był zlot w maju 2007 ze Zmierzchu ,Only the Good Die Young na słynnej miejscówie pod mostem,heh i jeszcze takie jedno chlanie na tydzień przed Ostravą, gdzie Maciek się strasznie upił

nie można zapomnieć o tym chlaniu co pamiętam Świder był na Szlumpie co ja przyjechałem jakoś w lipcu 2007 r. i potem żeśmy szli na rynek specjalnie zjeść pizzę co na drugi dzień przyjechałem do Kamila i powiedziałem,że obudziłem się "na polu" ,faktycznie obudziłem się o 5 rano w tym tunelu na 1 maja

oczywiście zlot z Whisky Bar w lutyn, niezapomniane chwile

cały 2007 r. był zagrzmocony, legendarny przyjazd Obcego we wrześniu gdzie przywitaliśmy biedaka już piwami na Peronie i potem było wymienianie po 3 ulubiony utwory w Exo...albo ta zajebista impreza w 20-latce w październiku gdzie nawet jacyś nowi ludzie przyszli

też trzeba wspomnieć o pierwszym koncercie Clairvoyant gdzie pojawiły się wasze utwory w styczniu 2008 r. ,miałem wtedy taki klimat Ironowy bo tego dnia oglądałem DVD o Numberze i świetnie sie bawiłem,to były moje ostatni z mieszkaniem na Zdrowej...apropo to pamiętasz Kamil jak z Puckiem chlaliśmy 2 wódki 0,5 i kilkanaście piwa tam i właścicielka przyszła...pamiętam jak dzień po miałem angielski na rano i wyglądałem jak trup,też dobre spotkanie

no i Liverpool ta impreza poświęcona IM gdzie poznaliśmy Darka i były te dzbany piwne,szkoda tylko,że potem się kontakt zerwał na 1,5 roku

jeszcze mimo pewnych poturbowań bardzo miło wspominam urodziny Janka na Torach w 2008 r. co by nie powiedzieć,to były takie lata świetności tego miejsca dla naszej ekipy

z 2009 r. to zdecydowanie dwie imprezy (nie liczę takich oczywistych jak koncert Blaze'a czy Purpli,choć na tym drugim miałem trochę zjebany humor przez mandat Wojtka)

Juwenalia-gdzie byliśmy z Jankiem już po kilkunastu piwach i wpadł Daro i mówi chłopaki wódka? a my dobra pół litra a on kupił 0,7 i to była taka masakra, wszyscy spadali z tej górki na Marsowych,wtedy z Jankiem mieszkałem

Mistrzowska impreza była też jak Darek i Wojtek jechali na Motorheada ,pamiętam,że piłem wtedy takie piwo Bohemian z takiego plastiku ,ostra była popijawa nawet uświetniona zdjęciem jak leże...potem dzień później Janek też szłeś chlać gdzieś nie?

I jeszcze mega -śmieszna akcja gdy Janek miał się spotkać z kumplami z roku ale spotkaliśmy się z Kupsztalem który nam zaczął Okocimy stawiać...albo wtedy jak ze Stevem kupiliście bilet na Udo i też była fajna impreza potem,a my potem jeszcze na całą noc poszliśmy do OZDŚ gdzie o dziwo leciała fajna muza

No i oczywiście genialna projekcja flight 666 ,wpadł do nas Adam ,i oglądaliśmy z Darkiem ,potem jeszcze Steve doszedł, pamiętam jak on się darł na Moonchild bodajże, bałem się,że sąsiedzi przyjdą,była druga w nocy ...paradoksalnie mimo wypitych na czterech chyba 30 piw nikt pijany nie było, takie emocje!

w 2009 też dużo na Clairvoyanta chodziłem, miło wspominam koncert w czerwcu z Liverpoola na którym piłem z Kamilem wódkę z Kufi ! i ten z września gdzie graliście Phantona i Moonchild i potem pod Strefą(nienawidzę tego klubu) piliśmy Bimber i Darek mówił,że to trzeba pić duszkiem

co jeszcze było w 2009 r. a jak wpadłem do Janka do Świdnicy i chlaliśmy piwa niepasteryzowane oglądając AC/DC dvd i potem jakieś inne rzeczy, świetne spotkanie

no i jeszcze słynne urodziny gdzie Ewru i Janek mi pomagali intonować hymn na rzecz Iron Maiden w Zodiaku "bo gdy fani Iron Maiden piją..pozerzy już dawno gniją...,co zresztą można z tym zdjęciem z tej imprezy na Żmigrodzkiej przyrównać)

z kolei rok 2010 też przyniósł dużo dobrych imprez

pamiętam szczególnie wspaniale urodziny Janka gdzie piliśmy bodajże od godz.13 i potem z Darkiem jeszcze szliśmy przez Most Grunwaldzki i darliśmy przez pół godziny się Iron Maiden

albo jak wtedy co ja śledzie przyniosłem i potem zaczęliśmy skromnie od cytrynówki na trzech, tylko 0,2 ale potem kolejne piwa,kolejne,kolejne i pod Halą Ludową wręcz domagałem się by mi Janek i Darek opisywali dokładnie każdy utwór Ironów i jeszcze potem miałem w pokoju 2 kielony wódki i 2 piwa na sen

apropo śledzi to trzeba się cofnąc do 2009 r. i tej imprezy gdzie mój Johny the Fox się zasrał i wszyscy byli tak pijani,że nawet Ewru się upił i z Kamilem dupę z okna pokazywali

te z czerwca co Japonia przegała Janku z PARAGWAJEM to już opisałeś,ale też było dobre jak wpaliśmy do Ciebie ze Stevem i Darkiem i była akurat premiera singla Final Frontier ,też mocne

albo jak spotkaliśmy z Darkiem i jeszcze Ewru dołączył Świdra na Torach i on tam pił Komandosa a my półwódka a potem się wymienialiśmy smakami i potem pamiętam piliśmy tam pod tym Monopolowym przy Fosie ,ogólnie to była jakaś szalona jazda

no i nasz słynny wyjazd z Darkiem na bielany gdzie zmasakrowaliśmy się jak "młody butlonosy" jak to Ewru stwierdził, wypiliśmy półwódka ,kilka piw i po jednym mocnym Bułgarskim winie...rozmawiając a jakże o Iron Maiden

nie o 2011 r. bo jeszcze za świeże by wspominać

było tego, psychiatra dla nas wszysktich gwarantowany,ale nie wiadomo z czego najpierw leczyć z Ironów czy z picia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pią 11:36, 23 Wrz 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


ogólnie te imprezy na szlumpie na ND to była jakaś apokalipsa, nie wiem jak to się działo ale nigdy nie brakowało alkoholu, a jak brakowało to cudem zjawiał się ktoś kto mial postawić, albo przynosił flache!

Pamiętacie jak Krzysiek zaczął drzeć ryja do jakiś dzieciaków, że jebać nirvane? Uciekali jak by był kurwa połączeniem kulturysty, recydywisty i zawodnika MMA! Świetne.

Cytat:

było tego, psychiatra dla nas wszysktich gwarantowany,ale nie wiadomo z czego najpierw leczyć z Ironów czy z picia
ja tam się nie znam, ale od słuchania Ironów nigdy nie miałem kaca, nigdy nie zarzygałem pokoju, nie dostałem po ryju, ani nie przepiłem połowy wypłaty... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pią 12:24, 23 Wrz 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


tak pamiętam tą akcję,to były jeszcze czasy gdzie nasza ekipa była bardzo hermetyczna ,to było wtedy właśnie jak potem żeśmy dosłownie szli z Nowego Dworu na rynek na tą pizzę


ogólnie takie miejsca dla mnie to

Plac Grunwaldzki -wliczam Zodiak,20-tke i wszystkie zakamarki ,w ostatnich dwóch latach moje ulubione miejsce ,świetne miejscówki po 20-tką,pod Zodiakiem,pod mostem Grunwaldzkim, za mostem Zwierzynieckim ,a nawet zdarzało się pić pod samą Halą Ludową
Tory-o czym to wogóle gadać ,od połowy 2006 do połowy 2009 chodziło się tam non stop
Szlumpa-tak jak napisałeś+ogniska ,rózne akcje po ciemku
...tu można ogólnie włączyć Nowy Dwór i Kuźniki
Mieszkanie na Żmigrodzkiej-bardzo dużo się tutaj wypiło, zwłaszcza Wojaków i Balsamu Kresowego no i oczywiście dużo świetnych imprez ,o wiele więcej niż na Niemcewicza choć tam też przecież sporo się wypiło,może i więcej w ogólnym rozrachunku

ogólnie ul. Grabiszyńska gdzie Darek mnie często zapraszał a i czasami nocował ,także mieszkanie na ul.Zdrowej gdzie grudzień 2007 r. to był chyba najlepszy miesiąc mojego życia

a i nie można zapomnieć o mieszkaniach Borysa ,tam też dużo się działo, kolejno na Zawalnej,Legnickiej i Stalowej

z klubów to nie wiem, różnie ,ja chyba tutaj nie mam takich bogatych doświadzeń jak Kamil i Maciek, ale wymienię jeden którego Wy akurat słabo znacie-Korek, ogromny sentyment do tego miejsca, fajne rozmowy o muzie z Jarkiem i o Ironach z Borysem, fajna ekipa tam się schodziła


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Pią 12:34, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Pią 20:33, 23 Wrz 2011 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


mi się przypomniała chora akcja jak graliśmy koncert w katowicach, w 2009 roku, tak się wtedy napierdoliłem że zasnąłem pod stołem, a nasz kierowca (kudłaty), obudził mnie pięknymi słowami "musimy już jechać, bo jestem już tak napierdolony że niedługo nie będę mógł prowadzić" Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Wto 23:22, 20 Gru 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Maćko napisał:
wyjazd na saxona do warszawy pare lat temu - tu kamil więcej napisze, bo ja mam dziure w głowie
dziwna sprawa z tymi Saxonami - co wyjazd to chlańsko (w moim przypadku zawsze - czyli 2 razy - pojawia się Johnny Walker). po drodze do Krakowa się obawiać zacząłem że do koncertu nie wytrzeźwieję

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Wto 23:43, 20 Gru 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


ja zawsze jak dzień przed pochleję to następnego dnia mój organizm ma większą tolerancję (tfu!) na alkohol

a co do najlepszych akcji to zdecydowanie 2007 r. ,mentalnie się czułem na pewno więcej niż 4 lata młodziej niż teraz ,człowiek bym powiedział taki jakiś naiwny był w entuzjaźmie do wszystkiego ,ech, nie wiem ile tego ojro bym musiał przywieźć by coś takiego poczuć znów


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Wto 23:44, 20 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 10:35, 26 Gru 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


Spotkania do Koncertu Iron Maiden w Warszawie

06.05.2005-pierwszy zlot fanów Iron Maiden we Wrocławiu który organizowałem (4 osoby)..Wink
17.11.2005-pierwszy zlot z ulotkami Wink
02.02.2006-pierwszy zlot fanów w Drukarni
16.02.2006-drugi zlot fanów w Drukarni
02.09.2006-promocja płyty A Matter of Life and Death
27.10.2006-wizyta gości ze Świdnicy(dwóch)
25.11.2006-koncert Paula Di Anno we Wrocławiu
05.01.2007 -spotkanie które rozkręciło forum
19.01.2007 -...Rainmaker Wink
26.01.2007 -zdany semestr Wink ,ostre chlanie
05.02.2007 -roznoszenie plakatów
07.02.2007-Zlot w Whisky Bar...nie zaliczam ,nie zaliczam!!
23.02.2007 -dziwne spotkanie...
24.02.2007-koncert Wojciecha Hoffmana w Od Zmierzchu do Świtu..jedyne spotkanie bez alkoholu
07.03.2007-impreza domowa z muzyką Iron Maiden w tle ...
10.03.2007-domówka u Tulipanka Wink
30.03.2007-Koncert Turbo...mógł być lepszy ,ale sam dzień bardzo fajny
13.04.2007 -w parku na Alei Pracy..bez historii...
30.04.2007-Koncert Clairvoyanta w Łykendzie
01.05.2007 -koncert TSA na rynku..tak jak Turbo
09.05.2007-poproszę kabanosa...i bułeczkę
18.05.2007-Zlot w Od Zmierzchu do Świtu ...Only the Good Die Young
31.05.2007 -spotkanie "przedkoncertowe"
06.06.2007-Koncert Iron Maiden w Ostravie...horda Polskich fanów w starciu z Czeską gawiedzią
06.07.2007 -pierwsza wizyta na Szlumpie ,jebać ludzi urodzonych w latach 90 Wink...nocne wojaże po barach na rynku...
20.07.2007 -długa droga ze Szlumpy na Rynek w nocy..
03.08.2007 -Zlot Fanów Judas Priest...Hell bent for Wrocław
24.08.2007 -Adrian Smith jak on pięknie gra...
08.09.2007-mecz Portugalia-Polska...Krzynówek gooool
26.09.2007-...płatki kukaradziane
28.09.2007 -Pierwszy przyjazd Obcego do Wrocławia..Jebać Demokrację!
06.10.2007-Koncert Witchking...Czy oni grali Painkillera Wink?
13.10.2007-opijanie za Polaków grających tego dnia mecz Wink
26.10.2007 -impreza w Akademiku...baaardzo ostro
06.11.2007-urodziny Darka ...0,2 bigosu
07.11.2007-Donington Party w Liverpoolu....Iron Maiden tam rządziło!
24.11.2007 -druga impreza w Akademiku...znowu ostro
03.12.2007-jestem ze Śląska i mam gest! ...pierwsze chlanie na Zdrowej
05.12.2007-Donington Party w Liverpoolu
11.12.2007-znowu na Zdrowej...Wink,Pucek z krzesłem i Luksusową
13.12.2007-na próbie u Clairvoyanta
15.12.2007-moje urodziny...cóż powiedzieć
29.12.2007 -Maciek vs Zlew w moim mieszkaniu 1:0 Wink
31.12.2007 -sylwester 2007/2008
08.01.2008-Zlot w Whisky Bar...
11.01.2008-Koncert Clairvoyanta w Od Zmierzchu do Świtu
23.02.2008 -kolejne dziwne spotkanie
28.02.2008-projekcja Live after Death..komentarz zbędny
12.03.2008-Zlot w Drukarni...klub się nie popisał!
19.03.2008-zaczęło się tak niepozornie...styropian zamiast śniegu
28.03.2008-urodziny Janka...dobrze świętowane
30.03.2008-koncert Clairvoyanta w Wagonie ...drugi najlepszy na jakim byłem
04.04.2008-koncert Clairvoyanta w Od Zmierzchu do Świtu ...mocno zakrapiany
05.04.2008-moja wizyta na Torach, szkoda w ogóle gadać....
20.04.2008-koncert Clairvoyanta w Wagonie
30.04.2008 -Ciechany i cytrynówka...
03.05.2008-impreza na Szlumpie na której było dużo piastów ..z lodówki ...kupionych "za wszystko"
24.05.2008-następne dziwne spotkanie
30.05.2008-kolejny przyjazd Obcego ,standardowo ostre chlanie na torach
31.05.2008-dobre złego początki
11.06.2008-spotkanie rozładowujące atmosferę
12.06.2008-mecz Polska-Austria
13.06.2008 -standardowe chlanie na torach
27.06.2008-koncert Clairvoyanta w Od Zmierzchu do Świtu..najlepszy na jakim dotychczas byłem
03.07.2008-bardzo fajne spotkanie na Torach
05.07.2008-dość smutne spotkanie na Szlumpie..bo szybko się skończyło
06.07.2008-jak za 30 gr wypić 4 duże tyskie ..albo więcej ?
18.07.2008-spotkanie na Szlumpie..bez historii
19.07.2008-moje imieniny na Torach
01.08.2008-podróż do Kostrzynia i koncert którego nie wszyscy pamiętają...
07.08.2008-Koncert Iron Maiden w Warszawie....Rymy Starożytnego Marynarza...zostaną zapamiętane

Miałem zapisane w starych tematach,teraz sobię grzebię w pamięci nad spotkaniami z II połowy 2008 r.(były beznadziejne i na jedno kopyto,nie słuchałem wtedy pół roku Ironów i było z dupy,stracony czas) i 2009 r. ,tych nowych chyba nie ma sensu wspominać,tymbardziej,że na niektórych byłem tylko ja z Darkiem,a on forum raczej nie czyta,heh

Poza tym pod koniec 2006 r. się wiele razy spotkałem z Borysem albo u niego na chacie albo w Korku i też było ostre chlania,pamiętam zwłaszcze takie jedno gdy zaczęliśmy na Wyspie już sześciopakiem Harnasia i potem wóda na Zawalnej i Wasted Years na cały regulator


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nomad dnia Pon 10:41, 26 Gru 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pon 12:05, 26 Gru 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


zapisywałeś to na bieżąco czy z głowy lecisz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 12:32, 26 Gru 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


miałem to zapisane w jednym temacie tutaj,który jest w dziale starych tematów

ps.jak sms ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pon 13:16, 26 Gru 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


świetna pobudka Wink skrzat Alfred to jest gość!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 13:44, 26 Gru 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


tja bracie,ja już o 5 wstałem,bo wcześnie zasnąłem bo mnie zmogło po wódce ziołowej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pią 1:45, 30 Gru 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


prezent na święta?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 3
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Off topy

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach