Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Opinie o płytach Iron Maiden   ~   Seventh Son Of A Seventh Son
Maćko
PostWysłany: Pon 22:44, 15 Sty 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Spostrzeżenia dotyczące Siódmego Syna.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maćko dnia Nie 19:09, 09 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Wto 21:23, 16 Sty 2007 







Chyba moja ulubiona płyta Iron Maiden, cięzko to stwierdzić u zespołu z tak bogatą dyskografią, no ale chyba ta jest najbliższa ideałowi. Utwory są przesiąkniete tą niesamowitą atmosferą płyty, tym mistycyzmem w czym przodują Infinite Dreams i utwór tytułowy. Praktycznie na płycie nie ma ani jednego słabego utworu, Bruce bawi się swym głosem a muzycy grają muzykę na najwyższym poziomie. Płyta nigdy się poprostu nie nudzi, jest niesamowita.
Powrót do góry
Maćko
PostWysłany: Wto 22:28, 16 Sty 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Infinite Dreams to arcycudo. Muszę przyznać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meer
PostWysłany: Wto 23:07, 16 Sty 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


I znów wyjdę na odmieńca. Po pierwszym przesłuchaniu w ogóle mi się ten album nie podobał, wydawał mi się być za bardzo udziwniony. Stopniowo się do niego przekonałam, ale póki co, nie jest on jednym z moich ulubionych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samowareq
PostWysłany: Śro 15:41, 17 Sty 2007 
Gość






Nie będę się rozpisywał - po prostu zajebisty album i tyle !
Powrót do góry
Gość
PostWysłany: Nie 17:24, 21 Sty 2007 







Moonchild 9,5/10
Infinite Dreams 10/10
Can I Play With Madness? 8,5/10
The Evil that Man Do 9/10
Seventh Son of a Seventh Son 9/10
The Prophecy 9/10
The Clairvoyant 9/10
Only the Good Die Young 8,5/10

Ocena 9,06
Powrót do góry
Maćko
PostWysłany: Nie 21:49, 21 Sty 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Moonchild mnie nieco wkurza. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Nie 22:18, 21 Sty 2007 







Isgaroth napisał:
Moonchild mnie nieco wkurza. Smile


U mnie kiedyś był nawet ulubionym na płycie, obok Clairvoyanta...czemu cię wkurza, przecież to bardzo podobny utwór do Caught Somewhere in Time, Bruce śpiewa podobnie, agresywnie akcentuje końcówki zdań, utwór jest szybki, solówki niszczą, mamy klimatyczne intro.
Powrót do góry
Maćko
PostWysłany: Nie 22:19, 21 Sty 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Właśnie diabeł tkwi w intrze... Nie podoba mi się. Za to CSiT jest booooooszkie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meer
PostWysłany: Nie 22:25, 21 Sty 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Only The Good Die Young, yep. A w Moonchild to refren mnie rozłożył na łopatki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pon 1:31, 05 Lut 2007 







Myślę,że główną zaletą tej płyty jest to ,że jest to jedyny album Iron Maiden bez żadnego słabego utworu, każdy z utworów jest poprostu bardzo dobry. Płyta jest o tyle szczególna, że zamyka pewien rozdział w historii zespołu, wiadomo długie trasy, dopracowane do perfekcji płyty, a raczej ciąg świetnych płyt.
Ta płyta kończy pewien okres, a zarazem jest jego uwieńczeniem, aż cztery utwory singlowe, bardzo przebojowe utwory, koncert na festivalu Monsters of Rock ,jedna z najbardziej widowiskowych tras koncertowych itd.
A sama płyta? jedynym zarzutem z jakim się spotkałem co do niej, to brak heavy-metalowego ognia na niej....może faktycznie czasem go brak,ale jest to troche inna muzyka już,niż na trzech pierwszych płytach z Bruce'm przecież, za to rekompensuje to w pełni magia tego albumu, pod tym względem tylko Somewhere in Time może się równać z 7th Sonem. Dla mnie jest ona szczególna bo to pierwszy album jaki sobię kupiłem w oryginale i do dziś mam ciarki na plecach gdy sobie przypominam wrażenie jakie ten album na mnie zrobił.
Powrót do góry
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 23:36, 08 Lut 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Płyta, w której wszystko jest świetne; riffy, melodie, solówki, wokal - do niczego nie można się przyczepić!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Pią 10:53, 09 Lut 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Ja się jednak przyczepię, mianowicie do klawiszy w Moonchild Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Pią 21:53, 09 Lut 2007 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Klawisze są jedynie wstępem do kopiącego w dupę utworu Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Nie 15:57, 11 Lut 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


...a mnie się podobają!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Sob 2:50, 07 Kwi 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Co do tytułowego z Seventh Sona to zdecydowanie najlepsza wersja tego utworu znajduję się na koncertówce Maiden England, coś niesamowitego ,polecam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewru
PostWysłany: Pią 13:14, 13 Lip 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Ostatnia płyta Iron Maiden, której słucham z przyjemnością od początku do końca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 21:23, 16 Lip 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


...a BNW to pies???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obcy
PostWysłany: Wto 14:11, 02 Paź 2007 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426


Tym razem krótko i zwięźle będzie.
Moonchild- kocham <3
Infinite Dreams- lubię
Can I Play With Madness?- rozpierdala
The Evil that Man Do- uwielbiam
Seventh Son of a Seventh Son- szanuję
The Prophecy- jak wyżej
The Clairvoyant- mniam
Only the Good Die Young- też uwielbiam

Długo mnie nie przekonywał ten album i nadal niestety pozostało coś, co nie pozwala mi go uznać za największe osiągnięcie Maiden. Wbrew opini wszystkich(może ja się buntuję, ale Meer i Krynio mnie uratują przed gniewem fanatyków siódmego syna (prawda?) ) Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Czw 1:53, 04 Paź 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


To znaczy ja tą płytę uwielbiam, ale nie jestem fanatykiem też tej płyty, bo przy tylu świetnych płytach być fanatykiem jednej sie nie godzi, IM to typowy przykład zespołu który NIE jest zespołem jednej czy nawet dwóch płyt ,conajmiej z 8 jest bardzo dobrych lub nawet więcej niż bardzo dobrych.
A co do 7th Sona samego to uważam że mogli na nim parę utwór dłużej pociągnąć ,wtedy akurat mieli pomysły, ja się trochę do OTGDY nie mogę przekonać, jest b.dobry ale czegoś mi w nim brakuje, ulubione to zdecydowanie 2 pierwsze i tytułowy i tak jest w sumie od zawsze, jeszcze Clairvoyant, czekam aż go usłyszę na zywo no i świetne,niedoceniane Prophecy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pią 14:21, 05 Paź 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


W OTGDY rozpierdala solo na basie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Pią 20:22, 05 Paź 2007 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


i słynny już refren Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Czw 15:16, 18 Paź 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


dużą zaletą tej płyty są znakomite partie wokalne nadające się do masowego śpiewania na koncertach stąd fani uwielbiają ten album na ogół za uwielbianego Evil that Man Do czy przebojowe Can I Play with Madness ,z tym że ja zawsze wolałem te trochę mniej znane utwory na płycie, zresztą jest to silna całość

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 16:47, 18 Paź 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


I jeszcze ten niemal operowy wokal Dicka...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obcy
PostWysłany: Wto 8:44, 23 Paź 2007 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426


Początek Infinite Dreams- świetny, czemu dopiero teraz zwróciłem na to uwagę? Najbardziej zawsze mnie rozpierdalało na siódmym synie to:

"I screamed aloud to the old man
I said don't lie, don't say you don't know
I say you'll pay for this mischief
In this world or the next
Oh, and then he fixed me with his freezing glance
And the hell fires raged in his eyes
He said, do you want to know the truth son
- I'll tell you the truth
Your soul's gonna burn in the lake of fire"


Zajebiste jest intro do SSoaSS i refren mi się podoba Very Happy . W the Prophecy mi się podoba akustyczny fragment na końcu i ten moment kiedy śpiewa tak jakby kilku Bruców Smile . A OtGDY w ogóle rozpierdala. Chyba posłucham jeszcze raz. Wy zakochaliście się w tej płycie od razu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 4
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Opinie o płytach Iron Maiden

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach