26 PAŹDZIERNIKA -SPOTKANIE FANÓW IM ,PRĘGIERZ Godz.17.30

Administrator (czuj respekt)

No byli dwaj nowi kolesie...

Administrator (czuj respekt)

Daliście adres forum? Very Happy

Prisoner

Zajebiście było. Odwiedziłem też znajomych z mojej grupy na studiach, którzy mieli imprę na 7 piętrze. Żeby było śmieszniej, jak wychodziłem razem z bratem i z Frycem z akademika ,oni stali przy wejściu. Okazało się, że wyjebano ich z akademika, bo impra za głośna była. Nigdy więcej nie mieszam piwa z wódką(nawet w małych ilościach). Dziwnie się potem czuję.

Moonchild

Było czadowo, i Nomad jak zwykle dal czadu, szczególnie jak z Nim w windzie jeździłem u szukaliśmy Ewrarda i Fryca-)

Prisoner

w akademiku 20-latka to ja się czuje jak u siebie w domu, tylko na mój gust o godzine za szybko się to skończyło, potem jeszcze z Darkiem sobie jedno piwo na dwóch wypyliśmy ,a adres forum dałem, jednak ulotki na coś się przydały

Administrator (czuj respekt)

Do której siedzieliście?

Prisoner

jakoś była 22.30 jak wyszliśmy z akademika, może pół godziny w jedną lub drugą stronę ,potem żeśmy się rozeszli

Administrator (czuj respekt)

Łeeee... Myślałem, że to będzie całonocna impreza Wink

Prisoner

wiesz, zawsze się planuje całonocną ale jak już się trochę w siebie wleje to chce się iść spać, dlatego chyba trzeba później zaczynać, bo nie lubię się budzić o 7 rano na kacu następnego dnia

Administrator (czuj respekt)

Racja

Moderator (czuj respekt)

ej a gdzie my w tramwaj wsiedliśmy ? Na Grunwaldzkim ? Bo kurwa teraz się skapnąłem że nie pamiętam...

Prisoner

mi się wydaję że na Świdnickiej, wzieliście jeden tramwaj a my z Darkiem drugi, ja już tak ostatniej godziny to słabo pamiętam, pamiętam do momentu wypicia ostatniego piwa w akademiku,a potem to już tak przez mgłę, wódka zrobiła swoje ...następnym razem jakbyśmy robili w akademiku,to się spytam Marcina czy by radia nie przywiózł,to się na wnękach stół ustawi ,picie i muzykę się będzie grać ,bo tak w pokoju cały czas podchodzić do kompa to niewygodnie...ale było fajnie, akademik dużo lepszy niż te wszystkie przereklamowane kluby