Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Świat Metalu   ~   Jakiego gatunku metalu najczesciej sluchacie
norka
PostWysłany: Śro 23:17, 28 Lut 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


z metalu to w zasadzie słucham już tylko numetalu Razz no i czasami coś maiden albo postmaidenowego (blaze lub bruce) ale to czasami Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Czw 8:40, 01 Mar 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


matek napisał:
z metalu to w zasadzie słucham już tylko numetalu


Shocked Shocked Shocked omg Shocked Shocked Shocked


Znaczy Linkin Park?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norka
PostWysłany: Czw 8:49, 01 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


znaczy deftones na przykład Razz z numetalem wśród ludzi fanów heavy jest jak z grungem. jak sie powie grunge to wszyscy myślą o nirvanie. jak się powie numetal to od razu pada linkin park albo inny limp bizkit Razz tak na dobrą sprawę to większość z Was pojeżdża sobie po tych gatunkach kompletnie ich nie znając. macie tylko rozeznanie po tym czym faszerują media. więc niech każdy z was się zastanowi pare razy czy cokolwiek wie o tym co krytykuje Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 11:54, 01 Mar 2007 







Dla mnie tam nieklasyczne to niefajne więc kij czy Nirvana czy Pearl Jam, Limp Bizkit czy Deftones, ale już nie krytykuje, wolę się skoncentrować na tym co lubię,a nie na tym czego nie lubię.
Powrót do góry
norka
PostWysłany: Czw 14:29, 01 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


przynajmniej stawias sprawe jasno, nie ściemniasz że otwarty jestes na muzykę Razz Wink
ja wychodze z takiego założenia że im więcej się lubi tym lepiej bo więcej jest do słuchania, a co za tym idzie więcej przyjemnośći Wink

a tak nawiasem mówiąc grunge to granie jak najbardziej klasyczne. to jest właśnie powrót do prostego grania z lat siedemdziesiątych, takiego jak black sabbath, led zeppelin czy ac/dc


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 19:15, 01 Mar 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Hmm... muzyka Mozarta, też jest prosta, nikt jednak z grunge jej nie porównuje!!!!
W Hard Rocku z lat ’70 dało się wyczuć sporo barokowo-klasycznych harmonii, których za cholerę nie mogłem się dopatrzeć w nu, czy grunge.
„Przygodę” z Nirvaną, Grin Gejem, Kornem i 2Tm2,3 wspominam jak senny koszmarek, więc wolę uciekać od tych dźwięków gdzie pieprz rośnie!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norka
PostWysłany: Czw 19:52, 01 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


dr.stein napisał:

W Hard Rocku z lat ’70 dało się wyczuć sporo barokowo-klasycznych harmonii

ale farmazony ciśnieszj, o ja pierdole Laughing to jest chwytanie się idiotycznych argumentów nie wnoszących nic do dyskusji.
dr.stein napisał:
Hmm... muzyka Mozarta, też jest prosta, nikt jednak z
mówimy o rocku bejbe, przypominam
dr.stein napisał:
„Przygodę” z Nirvaną, Grin Gejem, Kornem i 2Tm2,3 wspominam jak senny koszmarek, więc wolę uciekać od tych dźwięków gdzie pieprz rośnie!!!

nic dziwnego bo to slabe kapele są.
dr.stein napisał:
których za cholerę nie mogłem się dopatrzeć w nu, czy grunge.

jeżeli grunge to wg Ciebie przykłady które wymieniłeś niżej to ja podziekuję Laughing taki np. alice in chains ma więcej wspólnego z back sabbath niż 99% kapel z lat 80-tych.
popatrz na to z innej strony. spotykasz kogoś który wypowiada się na temat metalu znając tylko pare kawałków metallici które puszczali w tv. dla niego muzyka jest tylko hałasem a każdy metal to satanista i brudas, itd itp. jak reagujesz? taka dyskusja może być troszkę irytująca, nie sadzisz? potem fani metalu mogą sobie pomarudzić jakie to społeczeństwo ograniczone i bezczelne że wypowiada sie na temat nei mając o nim zielonego pojęcia... otóż to działa w dwie strony, zwłaszcza u ludzi w Twoim wieku (bez urazy..) Wink wypowiadasz się o numetalu czy grunge nie mając o nich pojęcia. to samo tyczy się większości "metalowców". negujecie wszystko co nie klasyczne, dla zasady. owszem, nikt was nie zmusi do polubienia ale obrzucanie gównami to inna sprawa. NIE ROZUMIESZ, NIE CZUJESZ tej muzyki, ok, nie każdy musi. ale proszę, nie wypowiadaj się tak autorytatywnie. bo tak samo każdy kto nie rozumie heavy może powiedzieć. przyjemne to nie jest, prawda? bo to ze jej nie rozumiesz o niczym nie świadczy, w niczym jej (muzyce) nie ujmuje.

i jeszcze jedna kwestia. pojeżdzanie po system of a down czy nirvanie tylko dla tego że to muzyka dla zbuntowanych nastolatków (jak to można czasami usłyszeć). co w tym złego? (w tym momencie nie bronie muzy, zwłaszcza nirvany, która nigdy nota bene nie nagrała dobrego albumu) teraz się nieco pozmieniało i to iron maiden zaczyna wyrastać do miana zespołu dla zagubionych dzieci (znowu "bez urazy", żadna to aluzja, tylko mała analiza Wink ). i tak samo ją postrzegają, starsi fani grania cięższego (niż heavy metal). analogia gołym okiem widoczna.


reasumując... nie zamykaj sie na muzykę. to że dziś jej nie czujesz nie znaczy ze jutro też tak będzie. tak, wiem, jakby Ci teraz ktoś powiedział że za pare lat będziesz słuchał grunge to byś wolał sobie w łęb strzelić niż tego dożyć... zapamiętałem to bo to bardzo dziecinne i idealnie obrazuje niektóre postawy. ale naprawde nie rozumiem po co się tak ograniczać. nie lepiej do tego podejśc w ten sposób że "moze kiedyś coś odnajdę w tym"? przecież muzyka jest z definicji rozrywką, ma sprawiać radość a nie podnosić nerwy. więc po co zgrzytać zębami na jakieś gatunki tylko dlatego że dziś słuchamy innych? i nie rozumiem też dlaczego słuchanie np grunge'u traktujesz jako zyciową porażkę? przecież to jest muzyka. im więcej muzyki której słuchanie sprawia przyjemnośc tym lepiej. uwierz na słowo Razz i uwierz tez ze sam przezsedłem fascynacje chyba wszystkimi gatunkami ciężkiego graniaa (no może oprócz black metalu...) i też jakby mi ktoś pare lat temu powiedział ze będę grunge'u słuchał to bym go wyśmiał. jednak lata trochę zmieniają. i powiem Ci że naprawde sprawia to dużo radośći że zespołow do słuchania ciągle przybywa. zamykanie się na jakąkolwiek muzykę to świadome ograniczanie siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 22:10, 01 Mar 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Dobra, Stary!!! Przyznaj się uczciwie, czy znasz twórczość jakichś muzyków okresu klasycyzmu, baroku i romantyzmu??? Czy wsłuchiwałeś się dokładnie w ich dzieła???


Allice, Papa Roach, Pearl Jamm też słyszałem i moim zdaniem z sabbs mają duuuuuuuużo mniej wspólnego, niż kapele z lat ’80, takie, jak: Saxon, Grim Reaper, Manowar, Grave Digger, Helloween, Warlock, Marillion i wiele, wiele innych!!!


Po SOAD pojeżdżam, ponieważ jest to maksymalnie prostacki, tandetny, kiepsko brzmiący łopatologiczny pop i nie obchodzi mnie, czy słuchają tego dzieci, czy emeryci.

W kwestii wieku: Tak, mam dopiero niepełne 18, więc starym „muzycznym wyjadaczem” jeszcze nie jestem, chciałbym jednak zaznaczyć, że rocka słucham od jakichś 10 lat i dalej kręcą mnie zespoły od których zaczynałem (The Shadows, Simon&Garfunkel, Mike Oldfield, Pink Floyd). Nie jest to więc jakaś przelotna przygoda...

Wiesz, na świecie jest tyje pięknej, klasycznej muzyki i ż całe życie to mało, by to wszystko przetrawić. Po co więc „otwierać” się zbytnio na rzeczy, które moim zdaniem są prostackie i niechlujnie zagrane, gdy można ciągle odkrywać i zachwycać się twórczością mniej znanych, aczkolwiek również wybitnych, klasycznych kompozytorów...

P.s. A ile Ty masz lat????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norka
PostWysłany: Czw 22:25, 01 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


dr.stein napisał:
Dobra, Stary!!! Przyznaj się uczciwie, czy znasz twórczość jakichś muzyków okresu klasycyzmu, baroku i romantyzmu??? Czy wsłuchiwałeś się dokładnie w ich dzieła???

znam. choć przynam z poznałem z konieczności. ale nie o to chodzi. ja przeciez nie napisałem nigdzie nic złego na muzykę klasyczną. nei szukaj dziury w całym
dr.stein napisał:

Allice, Papa Roach, Pearl Jamm

samo stawianie obok siebie tych artystów dowodzi tylko i wyłącznie o Twoim baraku pojęcia. papa nie mają z grunge'm nic wspólnego. a pearl jam jest stylistycznie tak odległe od alice jak helloween od metallici.
aha, z tym porónaniem do sabbs tto chodziło TYLKO o alice.
dr.stein napisał:
moim zdaniem z sabbs mają duuuuuuuużo mniej wspólnego, niż kapele z lat ’80, takie, jak: Saxon, Grim Reaper, Manowar, Grave Digger, Helloween, Warlock, Marillion i wiele, wiele innych!!!

marillion to akurat ma z sabbsami tyle wspólnego co ala janosz
dr.stein napisał:

Po SOAD pojeżdżam, ponieważ jest to maksymalnie prostacki, tandetny, kiepsko brzmiący łopatologiczny pop i nie obchodzi mnie, czy słuchają tego dzieci, czy emeryci.

abstrahując od mojego stosunku do soad, to nazwanie ich popem jest poprostu dowodem własnej niewiedzy, wybacz Wink o epitetach mogę tylko powiedzieć że były prostackie i łopatologiczne
dr.stein napisał:

W kwestii wieku: Tak, mam dopiero niepełne 18, więc starym „muzycznym wyjadaczem” jeszcze nie jestem, chciałbym jednak zaznaczyć, że rocka słucham od jakichś 10 lat i dalej kręcą mnie zespoły od których zaczynałem (The Shadows, Simon&Garfunkel, Mike Oldfield, Pink Floyd). Nie jest to więc jakaś przelotna przygoda...

nikt Ci nie chce wmówić że to przelotna przygoda.
dr.stein napisał:

Po co więc „otwierać” się zbytnio na rzeczy, które moim zdaniem są prostackie i niechlujnie zagrane

a choćby po to żeby móc prowadzić dyskusję. bo narazie jesteś do tego kiepskim partnerem wykazując się taką ignorancją.
dr.stein napisał:

P.s. A ile Ty masz lat????

wystarczyło żeby poznać dwie strony medalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 23:29, 01 Mar 2007 







Dodam tylko ,że wydana w 1992 r. płyta miała malutkie zainteresowanie w mediach dlatego że takie granie nie było modne ,modny był grunge....jaka to płyta Dehumanizer Black Sabbath.

Ciekawa dyskusja, pierwsza większa na forum. Oczywiście zdecydowanie zgadzam się z jedną stroną, ale dyskutujmy, wątpie by ktoś kogoś przekonał,ale to wzbogaca.
Powrót do góry
norka
PostWysłany: Pią 9:29, 02 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Maiden Heavy Forever napisał:
Dodam tylko ,że wydana w 1992 r. płyta miała malutkie zainteresowanie w mediach dlatego że takie granie nie było modne ,modny był grunge....jaka to płyta Dehumanizer Black Sabbath.

ale to nie ma nic do rzeczy. nie możesz winić grunge'u za to że dehumanizer nie odniósł sukcesu Rolling Eyes
Maiden Heavy Forever napisał:

Ciekawa dyskusja, pierwsza większa na forum. Oczywiście zdecydowanie zgadzam się z jedną stroną, ale dyskutujmy, wątpie by ktoś kogoś przekonał,ale to wzbogaca.

Krzysiek ja nei chce Was przekonać do grunge'u, broń boże. chce Wam tylko otworzyć oczy na pewien problem. na to że w stosunku do grunge'u zachowujecie się jak większosć społeczeństwa w stosunku do metalu. to jest negowanie połączone z całkowitą ignorancją. takie zachowania Was wkurzają więc nie bądźcie tacy sami... tylko o tyle mi chodzi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 11:07, 02 Mar 2007 







Spoko, zawsze warto pogadać, ja swoje zdanie do grungu, opieram nie na ignorancji(a może,nie wiem w sumie,ale chyba nie..) tylko na tym ,że po prostu ten stylu muzyczny kompletnie mi sie nie podoba, zarówno brzmieniem jak i tekstami, o tej muzyce jest głośno bo uchodzi za ambitną, zaangażowaną i ważną, a odróżnieniu od heavy-metalu uważanego za wieś i tandetę ,zobacz opinie o róznych zespołach w Teraz Rocku. Ja grunge traktuje podobnie jak punk, czyli jako pewien ruch kontrkulturowy ,nie mówie ża to zarzut, ale ja za takim czymś nie przepadam. Wiem że inne zespoły z gatunku są lepsze niż Nirvana,ale nic nie poradzisz na to że ten zespół to symbol tego gatunku.
A ten przykład co podałes ,że starszy heavy-metalowcy uważają Maiden za muzykę dla dzieci, ma swoje racje, ale ogólnie jest przesadzony, bo Maiden słucha bardzo duzo osób grubo po 30-40 ,z racji tego że to muzyka ich młodości ,a jednak większośc starych wyjadaczy szanuje ten zespół, zresztą będzie to widac w Ostravie, gdzie widownia będzie bardzo zróżnicowana wiekowo.
Powrót do góry
norka
PostWysłany: Pią 12:54, 02 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Maiden Heavy Forever napisał:
e poradzisz na to że ten zespół to symbol tego gatunku.
A ten przykład co podałes ,że starszy heavy-metalowcy uważają Maiden za muzykę dla dzieci, ma swoje racje, ale ogólnie jest przesadzony

ja nie twierdze że nie jest przesadzony. ale jest, tak jak to napisałeś...
Maiden Heavy Forever napisał:
Wiem że inne zespoły z gatunku są lepsze niż Nirvana,ale nic nie poradzisz na to że ten zespół to symbol tego gatunku.

nic nie poradzę ze wszyscy myślą o nirvanie mówiąc grunge, tak samo Ty nic nie poradzisz że
Maiden Heavy Forever napisał:
heavy-metalu uważanego za wieś i tandetę

i przeszkadza Ci ta opinia. to oczywiste. to powinieneś zrozumieć mnie, że przeszkadza mi to co mówicie o grunge. to działa na tych samych zasadach. nie rób tego czego sam sobie nie życzysz, proste. do tego tylko zmierzam, jak już sto razy napisałem nikogo nie zamierzam zachęcać do grunge'u czy numetalu. ale takie mieszanie z gównem tych gatunków jest dla mnie tak samo irytujace jak dla Ciebie nazywanie maiden wiochą czy muzyką dla dzieci. wiesz już o co mi chodzi?
Maiden Heavy Forever napisał:
Spoko, zawsze warto pogadać, ja swoje zdanie do grungu, opieram nie na ignorancji(a może,nie wiem w sumie,ale chyba nie..) tylko na tym ,że po prostu ten stylu muzyczny kompletnie mi sie nie podoba, zarówno brzmieniem jak i tekstami, o tej muzyce jest głośno bo uchodzi za ambitną, zaangażowaną i ważną, a odróżnieniu od heavy-metalu uważanego za wieś i tandetę ,zobacz opinie o róznych zespołach w Teraz Rocku. Ja grunge traktuje podobnie jak punk, czyli jako pewien ruch kontrkulturowy

no i jeszcze jedna sprawa. mówienie o grunge'u, jego tekstach i przesłaniu tak generalnie to jest tak samo jakbyś powiedział że metal jest nurtem satanistycznym. oczywiście ten kontrkulturowy, jak to określiłeś, wizerunek tego nurtu jest wykreowany przez media. w rzeczywistości ma to mało współnego prawdziwym obliczem tej muzyki. nie twierdze że nie ma nic, jednak to tylko kropla w morzu, aczkolwiek najłatwiej dostrzegana, bo najłatwiej ją krytykować. dokładnie tak jak satanizm w metalu. ma to też swoje cele stricte komercyjne. wiadomo że buntownicze przesłanie sprzeda sie llepiej, że głupi dzieciaki to kupią szukając swojego "ja" i próbując odróżnic się od motłochu. tak samo szatana łatwo sprzedać. no ale na to należy patrzeć z przymróżeniem oka, bo opróćz tego jest jeszcze coś co jest najważniejsze czyli muzyka. mnie nie obchodza przesłanki ideologiczne, zresztą po grunge sięgnąłem zaledwie dwa lata temu, kiedy okres, jak to się nazywa, nastoletniego buntu mialem już dawno za soba. chodzi tylko o muzykę. szacunek należy mieć do każdej muzyki, nie ważne czy się ją rozumie czy nie. muzyka powinna wywoływać tylko pozytywne emocje. tą która wywołuje - słuchamy, tą która nie- ignorujemy. nie da się wszystkiego lubić. więc skupcie się na tym co lubicie i dajcie innym lubić to co lubią. ja wiem że w pewnym wieku taka otwarta wojna przeciwko jakiemuś gatunkowi jest czymś w miare normalnym ale im szybciej co niektórzy zrozumieją ze to dziecinne tym lepiej (dla nich).
dziękuję za uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Pią 13:07, 02 Mar 2007 







A wiesz,powiem Ci szczerze ,że mi to już przestaje przeszkadzšc, dla kogoœ heavy-metal to tandeta ...spoko ,jego opinia, nie wie co traci, bo wg.mnie przynajmiej ten kanon heavy-metalu warto znać.
Co do grungu, to jednak będe sie upierał że był to ruch kontrkulturowy i nie bierz tego jako zarzut, to jak z punkami czy hippisami, wspólny ubiór, sposób myœlenia, sposób życia, w heavy-metalu niby tez to jest,ale tak naprawde moda heavy-metalowa wiele się nie rózni od rockowej czy hard-rockowej, a grunge to było coœ nowego,dlatego wielu krytyków te zespoły uważa za najwazniejsze w historii rocka, ja się z tym nie zgadzam,ale skoro oni pisza że był to pewien ruch młodzieżowy,to coœ w tym musi być.
Samo to że wszystko rozegrało się w jednym mieœcie, które gospodarczo bardzo odbiegało od większoœci metropolii w Stanach.
Ja tego nie traktuje jako zarzut, ale poprostu tak było, grunge to było coœ atrakcyjnego dla młodzieży ,znudzonej tym "kiczem" lat '80 ,który ja z kolei bardzo lubię. Tak samo jak młodzież II połowy lat '70 ,znudzona była ,lub wręcz wkurzona tym że ówczesne gwiazdy grały muzykę na ogół skomplikowaną jak Deep Purple czy Pink Floyd i bardzo wspierała ruch punk by miec za idolów swoich kumpli z sąsiedztwa.

Jeszcze kwestia tego Black Sabbath, w latach '80 faktycznie wydawałoby się nie grało się "sabbathowsko" ale jednak takie nazwy jak Mercyful Fate,Venom czy wszystkie kapele thrashowe ,faktycznie mówiš co innego.

Ja już coraz mniej krytykuje jakieœ style,zespoły muzyczne,czasem się zdarza,ale to chyba normalne na forach, pewnych rzeczy nie lubię, ale staram się zdecydowanie koncentrować na tym co lubię.
Powrót do góry
norka
PostWysłany: Pią 13:13, 02 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


żeby było jasne ja grunge'u wcale nie traktuję jako coś wielkiego, ważnego. muzycznie to powrót do lat 70-tych, nic odkrywczego. a jak pisałem ideologia mnie nie obchodzi. poprostu lubię posłuchać (nie jest to tez mój ulubiony gatunek...). muzycznie to zdecydowanie wolę zespoły tzw. post-grunge'owe. i nawet ideologicznei nei mają z tą pierwszą falą nic wspólnego Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norka
PostWysłany: Wto 14:22, 06 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


wczęśniej czy później każdy wyrośnie z klapek na oczach Wink tylko nie mylcie tego z wyrastaniem z muzyki, heavy dajmy czy polubieniem grunge'u... chodzi tylko o te klapki na oczach i pogarde dla różnych gatunków

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampirek
PostWysłany: Wto 20:02, 06 Mar 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice


mam taką prośbę: napisz to co napisałeś drobny druczkiem troszeczkę większym żeby nikt nie miał wątpliwości o co Ci konkretnie chodzi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norka
PostWysłany: Wto 20:46, 06 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


wątpliwości są fajne Razz jak ktoś chce doczytać to doczyta, jak ktoś chce sie czepić to zawsze znajdzie powód Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meer
PostWysłany: Wto 23:24, 06 Mar 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Jak dla mnie o gustach dyskutować można, ale narzucać swojego punktu widzenia nie należy. Za grungem nie przepadam. Tyle w tym temacie jeśli chodzi o mnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
norka
PostWysłany: Śro 7:44, 07 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


a ktoś narzuca jakiś punkt widzenia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Meer
PostWysłany: Śro 10:53, 07 Mar 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1535
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Nie. I bardzo dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IRON
PostWysłany: Śro 11:59, 07 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Punk nie umarł on Tylko śpi Very HappyVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampirek
PostWysłany: Śro 13:18, 07 Mar 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice


Bardzo inteligentne stwierdzenie:D nie jestem jakąś wielką fanką punku ale też nic do niego nie mam . Szczególnie że obracam się chcą nie chcą w środowisku w który nie ma metali tylko ludzie słuchający punku min. Sex Pistols:) mój kumpel wyciął sobie na przedramienu "sex pistols" żyletką. tak więc widać co punk może zrobić z ludzmi....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość
PostWysłany: Czw 12:04, 08 Mar 2007 







Po pierwsze skąd porównanie Nirvany do Red Hot Chili Peppers? Inna muzyka, gatunkowo i ...jakościowo.

Po drugie Ci którzy ośmielą się skrytykować ruch grunge, w większości są poprostu fanami dobrej melodycznie i kompozycyjnie muzyki ,takich zespołów ,które w latach '80 robiły świetną muzykę,jednak za pare lat wszystko,cały świat przesłonił grunge, wiele zespołów się rozpadło,bo nikogo nie interesowała gra na wysokim poziomie technicznych, kompozycyjnym tylko trzeba było tworzyć smutną, brudną,może i szczerą ,nie przecze ale w większości słabą muzykę, sam pamiętam że w pierwszej połowie lat '90 jak jako dziecko oglądałem MTV to leciał tam tylko grunge, pamiętam dobrze te teledyski.

Każdy ma prawo krytykować to czego nie lubi i każdy ma prawo ludzi namawiać do słuchania innej muzyki, dlaczego jeśli widzimy że znajomy słucha muzyki która nam się nie podoba,nie możemy dać mu szansy posłuchania czegoś innego,może to będzie jego nowa pasja muzyczna, nie można nikogo zmuszać,ale mozna pokazywać coś innego, tymbardziej że młodzież nie szuka muzyki,tylko słucha tego co znajomi ,z prozaicznego powodu, mają do tego łatwy dostęp,ja to jak najbardziej rozumiem,ale właśnie dlatego powinno się dzielić z ludźmi swoimi doświadczeniami muzycznymi,a nie mówić ja słucham tego ,Ty słuchasz tego i niech tak zostanie.
Powrót do góry
norka
PostWysłany: Czw 13:21, 08 Mar 2007 
Prowler
Prowler


Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Maiden Heavy Forever napisał:

Po drugie Ci którzy ośmielą się skrytykować ruch grunge, w większości są poprostu fanami dobrej melodycznie i kompozycyjnie muzyki ,takich zespołów ,które w latach '80 robiły świetną muzykę,jednak za pare lat wszystko,cały świat przesłonił grunge, wiele zespołów się rozpadło,bo nikogo nie interesowała gra na wysokim poziomie technicznych, kompozycyjnym tylko trzeba było tworzyć smutną, brudną,może i szczerą ,nie przecze ale w większości słabą muzykę, sam pamiętam że w pierwszej połowie lat '90 jak jako dziecko oglądałem MTV to leciał tam tylko grunge, pamiętam dobrze te teledyski.

jeszcze raz to napisze.. Ty nie mozesz mieć pretensji du grunge'u, do ludzi którzy tą muzykę robili. czy to coś złego że chcieli to sprzedać? każdy muzyk tego chce. możesz mieć jedynie żal i pretensje do ludzi któzy chcieli tego słuchać. jednak coś w tym musiało być skoro heavy się znudził i chcieli czegoś innego. to że Tobie to nie na rękę to nie ma znaczenia. nikt na siłę tego nie słuchał. ludzie chcieli, ludzie dostali. a muzyk jak muzyk, był popyt na takie granie, to grali.
Maiden Heavy Forever napisał:

Każdy ma prawo krytykować to czego nie lubi i każdy ma prawo ludzi namawiać do słuchania innej muzyki, dlaczego jeśli widzimy że znajomy słucha muzyki która nam się nie podoba,nie możemy dać mu szansy posłuchania czegoś innego,może to będzie jego nowa pasja muzyczna, nie można nikogo zmuszać,ale mozna pokazywać coś innego, tymbardziej że młodzież nie szuka muzyki,tylko słucha tego co znajomi ,z prozaicznego powodu, mają do tego łatwy dostęp,ja to jak najbardziej rozumiem,ale właśnie dlatego powinno się dzielić z ludźmi swoimi doświadczeniami muzycznymi,a nie mówić ja słucham tego ,Ty słuchasz tego i niech tak zostanie.

tylko zauważ że jest różnica pomiędzy pokazywaniem komuś innej drogi, podsuwanie innej muzyki a równaniem z błotem tego co słucha. ktoś słucha grunge, chcesz go namówić na metal, to chyba nie tędy droga że na starcie zmieszasz z błotem jego muzyke, co? nikt nie mówi że dzielenie sie muzą jest czymś niestosownym, ale trzeba umieć to robić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 2 z 4
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Świat Metalu

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach