Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Świat Metalu   ~   Najlepsza solowa płyta heavy-metalowa
nomad
PostWysłany: Pon 3:40, 19 Lis 2012 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


Najlepsza solowa płyta heavy-metalowa.

Naszedł mi do głowy ten temat gdy dziś słuchałem przed wyjazdem do domu płyty która w liceum miała na mnie ogromny wpływ , dopiero teraz natknąłem się na to jak bardzo miała wpływ na moją manię na Judas Priest , pamiętam że porwała mnie od początku do końca i dla mnie nawet gdyby liczyć ją jako płytę Judas Priest to byłaby jedną z najlepszych . Dla mnie nie ma grama znaczenia czy coś ma wpływ na heavy-metal ogromny czy żaden , liczy się tylko przyjemnosć słuchania.
Może to kogoś zdziwi ale dla mnie Ressurection to chyba nawet równiejszy album co klasyczne Screaming for Vengeance czy Painkiller. Album ma ogromną moc , słychać wściekłosć w głosie Roba i ogromną determinację. Takie utwory jak Made in Hell , Cyberworld czy Saviour to utwory które wtedy pokazywały potęge heavy-metalu w czasie dla niego nienajlepszym. Szkoda ,że tak mało takiego heavy potem Judasi zagrali przy okazji reunion. Jest też różnorodnie , takie wspaniałe kompozycje jak Twist , Nightfall czy przede wszystkim epicki Silent Screams pokazują potencjał Roba i jego młodych gitarzystów Michaela Chlaściaka i Pata Lachmana którzy potem jakoś znikli a szkoda.
Oczywiście każdy wie jak wspaniałe są Acciden.. i Chemical...Bruce'a , jakie wspaniałe płyty miał Dio ale wybrałem właśnie ten album za sentyment , za ostatni prawdziwie heavy-metalowy krzyk Roba za ogromną moc tego albumu i za to , że poprostu tęsknie za takim heavy-metalem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ttomasz
PostWysłany: Pon 15:00, 19 Lis 2012 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Blaze Bayley King Of Metal

Very Happy Very Happy
zresztą nawet nie słuchałem...

Mało znam solowych, nie lubię też wskazywać tylko jedną pozycję, bo po prostu się nie da Razz

Na pewno wysoko Bruce z Tyranny i TCW, Accident dobry, ale zdecydowanie niżej.
Na pewno wysoko Blaze zaczynając od Sillicom Messiach, kończąc na Promisse And Terror, forma rosła z krążka na krążek.
Na pewno wysoko DIO, z tym, że teoretyczne DIO to nazwa zespołu, co sam Dio zaznaczał, a nie solowy projekt.
Na pewno "nie nisko" niektóry Ozzy, z tym że ostatni raz słuchałem jakiś miesiąc przed koncertem w 2010.

Trudno więcej powiedzieć...Ciekawe jak wygląda zespół Kipelova, bo od paru lat takowy prowadzi, na *inne forum o Iron Maiden* ktoś pisał, że dobre. A co za tym idzie ciekawe co Biekrut porabia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ttomasz dnia Pon 15:01, 19 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 16:21, 19 Lis 2012 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Właśnie ciężko wybrać jeną. Pytanie też, jak traktować DIO?
powiedzmy że liczymy go jako solowego. w akim razie ja bym njwyżej stawiał debiucik i Dream Evil.
a poza tym to standard:
Dickinson - Accident i Chemical (debiut chyba nr 3)
Halford - to wiadomo Wink
Gillan - chyba jednak Mr Universe, choć jeszcze bez Janicka
Blaze - debiut i Promise And Terror (choć przyznam bez bicia, że tych wcześniejszych całościowo nie znam :/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Pon 17:27, 19 Lis 2012 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


Dio to inna liga

zresztą ja Ressurection nie stawiam niżej , dla mnie doskonała płyta a biorąc pod uwaę że od najlepszych płyt Dio była nagrywana w czasach kiedy heavy dopiero powoli wychodził z kryzysu (tzn wydawało że wyjdzie ) , to dodaktowy dla niej plus

no i sentyment gdy katowałem ten album ze zgrywki

można też wziąść pod uewagę gitarzystów to tutaj rządzą Malmsteen i Michael Schenker


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pon 17:50, 19 Lis 2012 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


HillsRunner napisał:

można też wziąść pod uewagę gitarzystów to tutaj rządzą Malmsteen i Michael Schenker
faktycznie, o tym zapomniałem!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Świat Metalu

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach