Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Wielkie Płyty   ~   Najlepsze płyty począwszy od roku 1990
Hills Runner
PostWysłany: Pią 18:25, 29 Cze 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Wiadomo ,że najlepsza era naszej ulubionej muzyki to lata '70 i '80, no ale potem też parę dobrych rzeczy wyszło, inna sprawa że większośc to albumy starych kapel ,ale jednak tak więc 10 płyt bez kolejności

Black Sabbath-Dehumanizer
Megadeth-Rust in Peace
Megadeth-Countdown to Extinction
Iron Maiden-Brave New World
Judas Priest-Painkiller
Bruce Dickinson-Accident of Birth
Halford-Resurection
Slayer-Seasons of the Abbys
Manowar-Louder than Hell
Motorhead-1916


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pią 18:47, 29 Cze 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Hehehe! Badań CBOSu ciąg dalszy...

Slayer – Seasons in the Abbys
Judas Priest - Painkiller
Iron Maiden - Brave New World
Deep Purple - The Battle Rages on
AC/DC – Ballbreaker
Motorhead - 1916
Grave Digger – Knights of the Cross, Excalibur, The Grave Digger, Rheingold
Helloween - The dark Ride, Rabbit don’t come easy
Gamma Ray – Land of the Free
Rhapsody – Power of the Dragonflame
Turbo – Tożsamośc
Kat – Róże miłości...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ernst_Stavro_Blofeld dnia Wto 0:07, 02 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewru
PostWysłany: Pon 12:42, 02 Lip 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Bruce Dickinson-The Chemical Wedding
Judas Priest-Painkiller
Manowar-Triumph of the Steel
Grave Digger-The Reaper,"średniowiczna trylogia", The Last Supper, The Grave Digger..
Motorhead-Sacriface
Gamma Ray-Insanity and Genius
Helloween-The Dark Ride
Saxon-Lionheart
Exodus-Tempo of the Damned Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
X-Wild-So what


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Futureal
PostWysłany: Śro 16:45, 30 Lip 2008 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness


smutno stwierdzić ,ale w ostatnich 5 lata nie powstała żadna naprawdę świetna płyta czy to w heavy, czy hard-rocku, a bardzo dobre wydawane są przez starych wyjadaczy, żeby nie powiedzieć dziadków

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 17:57, 30 Lip 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


No ale przecież nie śledzimy pilnie rozwoju młodej sceny heavy, więc nie można się aż tak smutno wypowiadać!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Futureal
PostWysłany: Śro 18:00, 30 Lip 2008 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness


ja tam trochę kapel słuchałem i albo jest to parodiowanie stylu (p2p2), albo rzeczy niezłe ale odtwórcze, dobre na koncerty ,ale do słuchania w domu zbyt mało oferujące ...teraz heavy pchają do przodu dziadki ,to oni są gwiazdami festivali ,a jak oni skończą karierę to nie wiem jak to będzie, musi powstać coś naprawdę świetnego, jakiś zespół który odświeży formułę, a przy tym będzie ciągle rockowy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 18:07, 30 Lip 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


...no i w tym przypadku znów muszę powtórzyć: Będzie, co Bóg da Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Futureal
PostWysłany: Śro 18:22, 30 Lip 2008 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness


a tak poza tym to ja mam taką refleksję ,że my jesteśmy przyzwyczajeni do najlepszych zespołów, słuchamy ich dużo co jest w sumie logiczne i wiadomo ,że jak słuchamy jakiejś młodej kapeli to mamy takie podejście "dobre, ale kapela X lepsza ,albo dobre ,ale wtórne w stosunku do kapeli X" ,co jest w sumie logiczne ,poznawaliśmy te zespoły które miały opinie legend i tak jakoś łatwiej się je poznawało, a jak się słucha nowego zespołu to podświadomie się oczekuje ,że tak samo kopnie jak tamte legendy, a nie kopnie i człowiek się niecierpliwi ....ja tak przynajmiej mam, to nie do końca dobre, bo dokonania ulubione płyty znam nieraz na pamięć i zamiast słuchać nowego ciągle mnie ciągnie do tego co znam (jak w Rejsie Wink )

a jakbym miał coś poznać to też raczej starocie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 22:21, 30 Lip 2008 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Futureal napisał:
a jakbym miał coś poznać to też raczej starocie
takie zagłębianie się w lata '60 i '70 jest niezwykle przyjemne! Dobrze, że mam Andiego, który zawsze coś ciekawego z tego okresu podrzuci...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Futureal
PostWysłany: Pią 9:20, 26 Mar 2010 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness


Brave New World -najlepsza płyta od czasów Seventh Son,oczywiście w ogóle, zresztą Ironi są poza zasięgiem kogokolwiek, w Top 10 najlepszych płyt ostatnich 20 lat spokojnie Fear,Dance się mieści, No Prayer raczej też, o Factorze nie mówię bo to oczywista oczywistość, wogóle inni niech się usuną przed arcypotężną szóstą, tylko wstyd robią ,Iron Iron Iron ,najlepszy zespół świata !!!!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Pią 17:07, 26 Mar 2010 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


wymienię 5

Running Wild - Blazon Stone
Running Wild - Victory
Running Wild - Black Hand Inn ( rozkurw totalny, poza wszelkimi granicami, reszta zespołów powinna bić pokłony przed tą płytą)
Grave Digger - Excalibur
Manowar - Triumph of Steel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
judasbeast
PostWysłany: Sob 15:41, 03 Kwi 2010 
Prowler
Prowler


Dołączył: 19 Sty 2010
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Grave Digger - Excalibur
Running Wild - Black Hand Inn
Running Wild - The Rivalry
Megadeth - Rust In Peace
Megadeth - Countdown To Extinction
Annihilator - Never, neverland
Annihilator - King Of The Kill


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Sob 20:27, 03 Kwi 2010 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


DR.NO napisał:
Kat – Róże miłości...
co ja w tym albumie widziałem??? Kat duuuuuzo lepiej wypadał w stylistyce 666, Oddechu, czy Bastarda...

Moja lista na dziś:
Brave new World
Dance Of Death
Fear Of The Dark
a poza tym:
Deep Purple - Come Hell Or High Water - swietna koncertowka, czuć energię jak z dawnych lat (oczywiscie mowa o wersji audio, bo DVD podobno było z jakiegoś innego koncertu...)!
Master Of The Rings
Better Than Raw
The Dark Ride
Black Hand Inn - a jak! Wink
Heart Of Darkness, Rheingold i Excalibur
Painkiller - zawsze niszczy!
Seasons in The Abyss - j.w.
1916
The Triumph Of Steel
Resurrection
sporo tego, a i tak pewnie o czyms zapomnialem Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ernst_Stavro_Blofeld dnia Sob 20:28, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Futureal
PostWysłany: Nie 8:21, 04 Kwi 2010 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 07 Cze 2008
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Edge of Darkness


o Dehumanizerze i Factorze...Wink

no ale przynajmiej dałeś trochę Ironów, nie jak inni Sad

dla mnie jeszcze z nie podanych ostatnio np. Purpendicular Purpli, Tyr Sabatów, Grin Coronera-bardzo ciekawa płyta, Killing the Dragon Dio, ostatnie 3 krążki Bruce'a Dickinsona....dużo tego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewru
PostWysłany: Nie 13:58, 04 Kwi 2010 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 05 Kwi 2007
Posty: 1534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


No to wygląda to u mnie tak:
BRUCE DICKINSON- CHEMICAL WEDDING- (za genialne połączenie starego z nowym, najlepsza płyta ostatnich 20 lat, czysty geniusz!!!!!!!!!!!!!)

Exodus- Tempo of Te Damned ("...Come and pray/ We know the way /Bow to the tempo of the damned!!!!!!!!!!!!!..", płyta, która rzuciła mnie na kolana od pierwszego przesłuchania, dobre mięsko... Twisted Evil ).

Bathory-Hammerheart i Twilight of the Gods (co tu pisać, tego trzeba posłuchać, magia....).

Motorhead- hmmmm, dam tu 1916 (choć w sumie mógłbym tu dać Bastards albo Sacriface, a nawet ostatnią płytę......).

Grave Digger- ciężki wybór...., u mnie to byłby wybór między The Reaper, KOTC, Excaliburem i The Grave Digger..i mówiąc szczerze wybrać nie potrafię.....

Judas Priest- Painkiller-po prostu czysty geniusz i tyle...

Deep Purple- Purpendicular-chyba moja ulubiona płyta Purpli, obok Fireball, Made in Europe i ...Come Taste the Band.... Twisted Evil .

Helloween- The Dark Ride- rozpierdol, jedyna płyta Dyniogłowych od odejścia Hansena, która wgniotła mnie w fotel....

Orphaned Land -The Never Ending Way of ORwariiOR- za genialny miks szeroko pojętego metalu, progresywy i muzyki etnicznej rodem z Bliskiego Wschodu, poezja....

W.A.S.P- The Crimson Idol- szczęka na podłodze i modły zanoszone do Lawlessa za ten album....

Manowar-The Triumph of Steel-wprawdzie za drugą część płyty bardziej, ale im się należy (choć ich najlepsza płyta to nie jest).

Witchcraft- The Alchemist- recenzję z Mystica zacytuję, bo to pięknie ten zespół oddaje, jak i muzykę, którą oni tworzą: "Tak brzmi prawdziwa muzyka. Zero sztuczności. Niesamowity klimat dawnych lat. Atmosfera, duch, wspaniałe, rasowe dźwieki, wspaniałego zespołu". od siebie doadam -Amen.

No i to tyle, znając życie mogłem coś pominąć, ale ogólnie tak to na chwilę obecną wygląda... Jak przesłucham Monotheist- Celtyków, to pewnie się w nowej wersji listy pojawi, hehehehehehe


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewru dnia Nie 14:01, 04 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IRON
PostWysłany: Pon 10:59, 01 Sie 2011 
Prowler
Prowler


Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


No Prayer for the dying
Tattooed Milionaire


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Wto 0:09, 02 Sie 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


i nic poza tym?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IRON
PostWysłany: Wto 0:18, 02 Sie 2011 
Prowler
Prowler


Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


dopisałem tego czego nie napisaliście Smile
No i może jeszcze
Dżem - Wehikuł Czasu Spodek '92


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 0:29, 03 Sie 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


a rozumiem. Ale ja od jakiegoś roku jestem utwierdzony w przekonaniu, iż FOTD to zdecydowanie bardziej udany album od No Prayera...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Śro 8:37, 03 Sie 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


Dla mnie klasyczny przykład dwóch równych sobie płyt, obie są ok, do obu trzeba się przekonać,dlatego,że jak to często bywa najlepsze kawałki to te mniej znane ,przynajmiej dla mnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 22:56, 03 Sie 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


wg mnie na FOTD Jasio już "wczuł" się w grę w zespole. Poza tym, po prostu uważam, iż na tym albumie znalazły się ciekawsze kompozycje. Takich perełek jak otwieracz, Childhood's End, The Fugitive, czy tytułowy (wiem że nie przepadasz, ale trudno...) na Frajerze nie znajdziesz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nomad
PostWysłany: Czw 9:16, 04 Sie 2011 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 2297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5


no nie wiem No Prayer for Dying(coraz mniej lubię stwierdzenie utwór tytułowy) ,Run Silent Run Deep czy np The Assasin do tego z kategorii utworów lekko przereklamowanych ale obiektywnie dobrych Bring Your Daughter...to the Slaughter

tak więc cięzko mi szeregować, ale z drugiej strony też bym nie powiedział,że te płyty są jakoś gorsze od np.Powerslave czy Somewhere in Time ,ostatnio bardzo mi się to wszystko wyrównało


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IRON
PostWysłany: Czw 9:54, 04 Sie 2011 
Prowler
Prowler


Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Za to od wydania No Prayer... rzadko albo i wcale nie ma kawałków w setach koncertowych... a kurwa szkoda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 14:56, 04 Sie 2011 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


no bo Ironi nie lubią tej płyty

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ttomasz
PostWysłany: Wto 10:12, 01 Lis 2011 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5


Takie podsumowanie tego co znam i polecam:

Iron Maiden
No Prayer For The Dying - 7,5/10
Fear of the Dark - 7/10
The X Factor - 9,5/10
Virtual XI - 9/10
Brave New World - 9,5/10
Dance of Death - 8,5/10
A Matter of Live And Death - 10/10
The Final Frontier - 9/10

Bez względu na okres zawsze byli i będą moim numerem jeden...jedyny zespół potrafiący utrzymać wysoki poziom przez dłuższy okres...choć w zasadzie wysoki to mało powiedziane.

Bruce Dickinson
The Chemical Wedding - 7/10
Tyranny of Souls - 8,5/10

Dwie super płyty, Accident niestety lekko odstaje, reszta nie zachwyca.

Blaze Bayley
Blood and Belief - 7/10
The Man Who Would Not Die - 6,5/10
Promisse and Terror - 7,5/10

Po IM chyba najlepszy artysta XXI wieku, świetny materiał, szkoda że kapela zaprzepaszczona...ale może nie będzie tak źle.

Pink Floyd
The Division Bell - 7,5/10

Obok Wish You Were Here i The Dark Side ulubiona płyta.

Dio
Master of the Moon - 6/10

Mimo wszystko wcisnę Dio, poziom średni, ale ratuje ją kilka wybijających się kawałków z 5 naliczyłem. Killing The Dragoon i Magica mocno odstają, Angry Machines raz przesłuchałem, Lock Up średni...

Megadeth
Rust in Peace - 6,5/10
Countdown to Extinction - 6,5/10

Zdecydowanie najlepszy okres zespołu, z pozostałych tylko pojedyńcze kawałki słucham.

Monstrum
Za Horyzontem Ciszy - 7,5/10
VIII Dzień Tygodnia - 6,5/10

Fajne płytki, choć troszeczkę na jedno kopyto...ale raz na jakiś czas warto przesłuchać.

Aria
Chimera - 6,5/10
Kreshenie Ogniom - 8/10

Chimera może lekko wygórowana, ale KO pełni zasłużone. Świetny poziom!

Accept
Blood of the Nations - 6/10

Ciekawy come back, też trochę monotonna i na jedno kopyto, trochę zbyt agresywny wokal...ale zła nie jest.

David Gilmour
On An Island - 6,5/10

Jak wspominałem poezja, choć mimo wszystko niższych lotów.

Helloween
The Time of the Outh - 7/10

Nawet mi się spodobało dzisiaj...

Heaven & Hell
The Devil You Know - 6,5/10

Dwa mistrozwskie kawałki: Bible Black i Atom and Evil, do tego raczej porządny materiał...do tego ostatni Dio Sad

Epica
The Phantom Agony - 7/10
The Divine Conspiracy - 7/10
Design Your Universe - 7,5/10

Niektórzy mają słabość do Nightwish, ja mam słabość do Epici Wink

Amon Amarth
Versus The World - 6,5/10
Twiglight of a Thunder God - 7/10

Jedyne płyty, które słucham w całości.

Bathory
Hammerheart - 8/10

Świetny klimat, szczególnie One Road To Asa Bay! Reszty póki co nie znam.

Ozzy Osbourne
Scream - 6/10

Trochę z sentymentu (słuchałem przed koncertem rok temu), trochę z dobrego wrażenia po słabym poprzedniku...

Black Sabbath
Tyr - 6,5/10

Martina lubię z umiarem.


kurde coś mało wyszło...trochę coś Grave Diggera, czy Saxona bym jeszcze dorzucił, ale tylko pojedyńcze utowry przychodzą do głowy...mało muzyki słucham :/


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ttomasz dnia Wto 10:56, 01 Lis 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 1
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Wielkie Płyty

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach