Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna
Autor Wiadomość
<    Iron Maiden   ~   Czy jest coś co jest dla Was ważniejsze niż Iron Maiden?
Hills Runner
PostWysłany: Śro 14:03, 19 Wrz 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Dla mnie NIC ,Iron Maiden jest miłością mojego życia ,kocham ich najmocniej jak się uda i muzyków i utwory i płyty i wszystko co z Iron Maiden jest związane, każdy dźwięk powoduje u mnie ciary na plecach,każdy wywiad ,każdy news o zespole...nie ma nic co bym tak kochał jak Ironów i myslę że każdy fan wie o co mi chodzi ,to jest zespół jedyny w swoim rodzaju,najwspanialszy,najukochańszy,najcudowniejszy,najpiękniejszy,najmocniejszy,najbardziej godny szacunku,przywołujący wspomnienia,piękny,wspaniały,cudowny,potężny,wielki to jest MOC!!!! to jest Iron Maiden i nie ma nic co by mogło być ważniejsze, kocham ich całym sercem ,muszę to z siębie wyrzucić, bo ta miłość jest tak wielka, nie potrafię żyć bez Iron Maiden, dopiero niedawno dorosłem do tego że oni są miłością mojego życia ,ta przecudowna muzyka, to jest na całe życie, to się nigdy nie zmieni, a koncerty są najpiękniejszymi chwilami w życiu, zreszą nie tylko koncerty, gdyby nie ten zespół to tylu rzeczy bym nie przeżył, niczego bym nie widział, gdyby nie Oni ,kocham ich ponad wszystko.
Mogę wogóle nie słuchać innej muzyki,bo w Iron Maiden jest wszystko, dosłownie wszystko, nie ma innego takiego zespołu, oni są jedyny i niepowtarzalni, i myślę że nie będe wogóle słuchał innej muzyki, bo to jak zdrada dla mnie jest, kocham tylko wielkich Ironów!!!

Up the Irons!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Śro 17:21, 19 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Godzina 14:03. W sumie zgadza się, bo krótki.

A co do tematu: myślę, że powinieneś sobie jakąś dziewczynę znaleźć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Śro 17:23, 19 Wrz 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Hażyd napisał:
Godzina 14:03. W sumie zgadza się, bo krótki.

A co do tematu: myślę, że powinieneś sobie jakąś dziewczynę znaleźć.


sam se znajdź


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 18:23, 19 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Maciuś!!! Nie porównuj Żelaznej Dziewicy do innych kobiet...

Czy Maiden jest dla mnie najważniejsza???
Nie, chyba aż tak to nie (jest jeszcze Bóg, rodzina itp.)... Zdaję sobie jednak sprawę, że bez IM i ogólnie bez pięknej, klasycznej muzyki świat wyglądałby inaczej.
Gdyby nie Heavy Metal, utonęlibyśmy we wstrętnej szarzyźnie dnia codziennego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Śro 19:19, 19 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Sorry, ale śmieszy mnie gadanie, że Maiden jest najważniejsze. Muzycznie jak najbardziej - kocham Maiden, jak żaden inny zespół. Ale żeby robić z tego jakąś szopkę? Luzu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 19:48, 19 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Hażyd napisał:
Sorry, ale śmieszy mnie gadanie, że Maiden jest najważniejsze. Muzycznie jak najbardziej - kocham Maiden, jak żaden inny zespół. Ale żeby robić z tego jakąś szopkę? Luzu.
Powiedział największy fan Iron Maiden – Maciek Ostropolski Wink

Wiesz, lepiej być maxxxymalnie zakręconym fanatykiem, niż (jak powiedział Samowar) „podludziem”, który „wyrósł” z Iron Maiden...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Śro 20:10, 19 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Ależ ja nie mówię o wyrastaniu (przypominam umowę - kto pierwszy wyrośnie, tego zabijamy Twisted Evil ). Chodzi mi o odrobinę dystansu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Śro 22:00, 19 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Ale ja nie mówię, że Ty mówisz. Wink
Zestawiłem tylko ze sobą dwie postawy ludzkie i ta pierwsza wydaje mi się dużo lepsza!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Czw 0:19, 20 Wrz 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Ja sie nie czuje fanatykiem ,pewnie nieraz napiszę że nim jestem ,może nawet w tamtym temacie, pewnie tak...ale to nie oddaje tego co czuję ,ja mimo że tak dużo o tym mówie, kiedyś chciałem robić zloty ,to dla mnie te słuchanie Iron Maiden jest bardziej osobiste, cięzko oddać to w słowach..pewnie dlatego że to zespół wyjątkowy ,inny od znanych mi zespołów rockowych, bardzo fajnie wyróżniający się na ich tle ,z niemal każdym utworem związany jest jakiś moment w moim życiu i cięzko podchodzić do tego na chłodno, poprostu tak się złozyło że ten zespół dawał mi to czego akurat w tym momencie życia potrzebowałem, wytworzyła się wokół niego taka specjalna aura, czytałem i słyszałem dużo wypowiedzi mądrych ludzi o zespole i poczułem ze też chce być jego fanem ,bo jest to zespół absolutnie wyjątkowy , trochę czasu minęło zanim stał się dla mnie naj a cała reszta dodatkiem, to było chyba jakoś gdy wychodziło Dance of Death i odliczałem dni do koncertu we Wrocławiu. Atmosfery tamtych dni nie da się przelać na papier nie da się tego opowiedzieć, poprostu mam to w sercu i w pamięci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 16:25, 20 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


where eagles dave napisał:
Ja sie nie czuje fanatykiem

Shocked Shocked Shocked
where eagles dave napisał:
to zespół wyjątkowy ,inny od znanych mi zespołów rockowych,
Hehe! Stary! Pamiętasz, jak tłumaczyłeś to kierowcy, po drodze do Ostravy??? Very Happy

where eagles dave napisał:
to było chyba jakoś gdy wychodziło Dance of Death i odliczałem dni do koncertu we Wrocławiu. Atmosfery tamtych dni nie da się przelać na papier nie da się tego opowiedzieć, poprostu mam to w sercu i w pamięci.
Taak... Ja pamiętam, jak dwa lata temu, od początku roku szkolnego odliczałem dni do koncertu Helloween w Krakowie...
Ech! To były czasy! Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Czw 16:30, 20 Wrz 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


tak pamiętam i myślę że Ironi to idealny zespół dla kogoś kto lubi rocka,ale kogo męczy ta cała ideologia sex&drugs and rock and roll i ta cała otoczka wokół metalu ...fanatyzm to bezkrytycznośc, a ja do Ironów jest krytyczny ,jesli zrobią coś co mi się nie podoba np.AMOLAD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 16:37, 20 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


where eagles dave napisał:
fanatyzm to bezkrytyczność
Niekoniecznie...
Ty jesteś tego idealnym przykładem! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Czw 16:41, 20 Wrz 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


no ale nie tylko ja, każdy z Was też przecież lubi ten zespół

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 16:43, 20 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Tylko „lubi”??? Shocked

Taak, IM jest niezłe, ogólnie daje radę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Czw 16:45, 20 Wrz 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


specjalnie napisałem lubi Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Czw 16:49, 20 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


Aaaa! to spox!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Pią 12:32, 28 Wrz 2007 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


"odrobina dystansu" ? Maciek kurwa co Ty pierdolisz ! Ja nigdy nie zamierzam nabierać dystansu do Ironów. Dla mnie jest to sprawa życia i śmierci ! i chój !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ernst_Stavro_Blofeld
PostWysłany: Pią 15:47, 28 Wrz 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 5144
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica


I to jest prawdziwa, męska pasja!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampirek
PostWysłany: Śro 19:24, 03 Paź 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice


Szczerze to nie uważam że pisanie Ironach jako "najważniejszej rzeczy w życiu" jest normalne. Oczywiście uwielbiam ich ponad wszystko ale nie jest to jakiś fanatyzm i totalne zaślepienie. Myślę że nie można mówić o muzyce jako o sprawie życia i śmierci ale to tylko moje zdanie. Naprawdę trudno być takim fanem jeżeli ma się wokół siebie tylko fanów punk'u i alternatywy, więc dlatego mam taki dystans

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maćko
PostWysłany: Śro 19:38, 03 Paź 2007 
Administrator (czuj respekt)
Administrator (czuj respekt)


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 3987
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Wampirek napisał:
Naprawdę trudno być takim fanem jeżeli ma się wokół siebie tylko fanów punk'u i alternatywy, więc dlatego mam taki dystans
zważywszy, że te pseudo (podkreślam: PSEUDO) punki to cioty, uważam, że jest bardzo łatwo być fanem ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampirek
PostWysłany: Śro 19:45, 03 Paź 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice


Nie powiedziałabym. Nie masz z kim pogadać, wspólnie posłuchać, skrytykować i cała pasja leży w gruzach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SamowaR
PostWysłany: Czw 8:16, 04 Paź 2007 
Moderator (czuj respekt)
Moderator (czuj respekt)


Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 2705
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław


Wampirek napisał:
nie można mówić o muzyce jako o sprawie życia i śmierci


DIE MOTHERFUCKER!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
obcy
PostWysłany: Czw 9:55, 04 Paź 2007 
Public Enema #1
Public Enema #1


Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: LV 426


Wampirek napisał:
Nie powiedziałabym. Nie masz z kim pogadać, wspólnie posłuchać, skrytykować i cała pasja leży w gruzach

ja po "powrocie" ze studiów, gdzie kumple zarazili mnie Maidenami nie miałem z kim pogadać, posłuchać i skrytykować. Mimo to pasja została, sam zacząłem mówić kumplom o Maiden, kupować oryginały, wyciągnąłem kumpla na koncert. Dopiero później zacząłem pisać na forach. I jeszcze jedno: o Maidenach można, nawet należy mówić jako o sprawie życia i śmierci Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hills Runner
PostWysłany: Czw 13:40, 04 Paź 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 2463
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5


ja to miałem znajomych zawsze co słuchali okrzyków kibiców na stadionie ,krótko mówiąc fanów piłki, zresztą ja sam nim byłem i całe podwórko, nigdy nie myślałem że będe jakiejś wogóle muzyki słuchał, nie interesowało mnei to, choć z wszystkich rock był z pewnością najbliższy, przez 2 lata słuchania nie szukałem znajomych co słuchali IM bo za bardzo ich nie było, potem jakoś chciałem po tym jak musiałem jechać sam na koncert do Wrocka ale dopóki nie przyjechałem do Wrocławia to bezskutecznie ,we Wrocławiu bez problemu poznałem wiele osób lubiących IM tak jak ja ,wogóle to cieszę się że poznałem IM w wieku 16 lat a takim fanem stałem się w wieku 17 lat bo uważam że do tego trzeba dorosnąć, im później tym lepiej ,powiedzmy tak do 20 roku życia, bo jak za wcześnie to istnieje zagrożenie tego słynnego wyrośnięcia, ja do tego że jestem fanem musiałem dorosnąć, bo zawsze takiego stosunku do IM jak teraz to nie miałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wampirek
PostWysłany: Czw 16:53, 04 Paź 2007 
Prisoner
Prisoner


Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice


Crusader napisał:
Wampirek napisał:
nie można mówić o muzyce jako o sprawie życia i śmierci


DIE MOTHERFUCKER!!

Nie kwestionuje tego Very Happy Każdy ma do tego inny stosunek a ja ostatni mam jakiś dołek "muzyczny" więc może później zmienię zdanie. Możliwe że do IM muszę jeszcze dorosnąć Smile Zaczęłam ich słuchać mając 11 lat a za towarzystwo bandy dziewczynek, których największym idolem była Andrzejewicz. Zawsze wyróżniałam się wśród nich tym że chodziłam od piątej klasy w glanach, podartych dżinsach i koszulce z Wodstock'u. Także musiałam jakoś wytrzymać i do teraz wysłuchuje że mam "szanować" i nie zrobić z siebie wariatki przez słuchanie metalu. Mam nadzieje że wreszcie ktoś z nich doceni Maiden i zmieni do nich stosunek...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Strona 1 z 8
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Forum Wrocławski Fan Club Iron Maiden Strona Główna  ~  Iron Maiden

Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach